Chyba nic mnie dobrego w życiu nie spotka

Siedzę od kilku godzin w pokoju i doszłam do wniosku, że przyszłość nie zapowiada się dla mnie korzystnie. Dlaczego? -mam niecałe 26 lat i tylko 3 lata doświadczenia zawodowego -skończyłam studia i nie mam stałej pracy -moja mama jest chora psychicznie i nie ma raczej szans na rentę ani emeryturę (co mnie martwi, mimo że tato na razie żyje i ma dość wysoką emeryturę) -nie mam chłopaka - mam depresję i chyba nigdy się nie wyleczę - wszystko zmarnowałam, nie mogę wyjechać ani nic zmienić -stale myślę o problemach, straciłam zapał do rozwijania się

Jak mnie oceniacie?

najważniejsze jest, co TY sama myslisz o sobie. Wiele osób mogłby tak o sobie napisać... Nie przejmuj sie tak, postarajsię

Myślę o sobie tylko w negatywnych aspektach. Czym mam się cieszyć? Czym żyć? Czuję się samotna, niepotrzebna i przegrana.