nie mogę wyjść z depresji, po prostu nie umiem

mam dość tej męki :(

Mam depresje juz 3 lata wiec dobrze to rozumiem niestety

Chodzisz do lekarza??

a ja się męczę, z różnym nasileniem objawów, już jakieś 20 lat... wtedy to, jak miałam 9 lat, po raz pierwszy pojawiły się te stany. całe życie przez to zmarnowane. na prochach nie było wcale dużo lepiej, chociaż w najgorszym momencie podniosły mnie na nogi. chciałabym nic nie czuć, nie myśleć, ale nie potrafię. ciągle ta chmura czarna nad moją głową.

W moim przypadku się okazało, ze miałam gruczolaka przysadki. Jak wzięłam na to leki, znacznie pomogło. Nie całkiem, ale był to widocznie istotny czynnik. Warto się przebadać, bo może być wiele przyczyn, które wpływają na depresję.

na podstawie jakiego badania zdiagnozowano u Ciebie gruczolaka przysadki i kto i na jakiej podstawie dał Ci skierowanie na to badanie? pytam, bo od dawna podejrzewam to u siebie, ale lekarze to bagatelizują, chyba muszę samodzielnie zrobić jakieś badania

na podstawie jakiego badania zdiagnozowano u Ciebie gruczolaka przysadki i kto i na jakiej podstawie dał Ci skierowanie na to badanie? pytam, bo od dawna podejrzewam to u siebie, ale lekarze to bagatelizują, chyba muszę samodzielnie zrobić jakieś badania

na podstawie jakiego badania zdiagnozowano u Ciebie gruczolaka przysadki i kto i na jakiej podstawie dał Ci skierowanie na to badanie? pytam, bo od dawna podejrzewam to u siebie, ale lekarze to bagatelizują, chyba muszę samodzielnie zrobić jakieś badania

Wiesz co, to był przypadek. Skończyły mi się tabletki antykoncepcyjne, zanim się sama zorganizowałam, żeby wziąć kolejną receptę (mieszkam w Anglii), to minęło trochę i miałam przerwę. Miałam brać następne opakowanie od następnego okresu, ale czekalam 3 miesiące i nic. I wyciek mleka z piersi. Wiec poszlam do lekarza, usiłowali mnie zbyć, mówiąc, ze pewnie jestem w ciąży, tylko o tym niebwiem, powiedziałam, ze nie mam lat 13, żeby nie wiedzieć jak jak się stosuje antykoncepcję. Zbadali poziom prolaktyny i wyszło 2000 (jakich jednostek), górną granica jest 500. Gruczolak był bardzo mały, ale to wystarczyło, żeby mi kompletnie rozwalil zdrowie, energię i nastrój. Teraz jest juz ok, biorę Norprolac i poprawa jest ogromna.