Mój tata co jakiś czas atakuje mnie, że mam studia a nic nie potrafię.

Mój tata co jakiś czas atakuje mnie, że mam studia a nic nie potrafię. Nie uważam tak , jest mi przykro słysząc takie słowa. Odechciewa mi się wszystkiego. Odechciewa mi się chodzić do pracy, realizować swoje marzenia. Mam mgr i skończyłam podyplomówkę. Kiedy mamy spotkania rodzinne, opowiada jak mu było ciężko w życiu a teraz młodzi ludzie mają wszystko gdzieś. Ośmiesza mnie przy innych , że jestem za gruba chociaż wyglądam normalnie. Mówi , że jestem leniem. Często przez niego płaczę. Przeprasza , chwali , za jakiś czas wszystko się powtarza. Jak sobie z tym poradzić?Pomóżcie

ZNAM MNÓWSTO TŁUKÓW PO STUDIACH IMBECYLE DO KWADRATU DO TEGO LENIE DWIE LEWE RĘCCE WYPIERDALAJ DO ROBOTY SPRZĄTAĆ ULICE PRZYCINAĆ W LESIE GAŁĘZIE ALBO PIECZARKI ZBIERAĆ TŁUSTA TĘPA LENIWA MACIORO PORZYTKU Z CIEBIE ŻADNEGO TWÓJ OJCIEC MA RACJĘ DO NICZEGO SIĘ NIE NADAJESZ JAK NASTANIE ERA ZOMBIE PÓJDZIESZ NA PIERWSZY OGIEŃ

Mieszkamy pod jednym dachem i pracujemy razem.

Nie jestem imbecylem , nie mam 2 lewych rąk wręcz przeciwnie. Mam problem z ojcem , który obraża wszystkich dookoła i brak pomysłu jak sobie z tym poradzić.

Nie poradzisz sobie. Mam takiego meza, ktory wszystko krytykuje. Nie obraza na szczescie. Albo sie uodpornisz albo bedziesz cierpiec

za każdym razem jak słyszysz coś negatywnego od niego powtarzaj sobie w głowie zupełnie odwrotne zdanie; jak mówi że jesteś gruba Ty mów sobie w myślach: jestem piękna i zgrabna; a o jego słowach natychmiast zapominaj. Zobaczysz, że to super działa, nie pozwoli Ci się zdołować. Ważne żebyś Ty w swojej głowie miała pozytywny obraz siebie, a starym się nie przejmuj, jego na starość już nie zmienisz

Poczytaj sobie o toksycznych rodzicach, twój ojciec to klasyczny przykład

dzięki