Nikola to nie imię tylko diagnoza społeczna. też tak uważacie?

No pytanie jak w temacie

tak uwazam. moja kolezanka dala tak corce na imie przy nazwisku ala kartofel, burak, patola

Nikola to w większości imię dzieci z rodzin patologicznych/wieśniar/tipsiar/fryzjerek/młodocianych matek, ewentualnie jakiś tam mały procent są to dziewczynki z normalnych rodzin, których jednak rodzice nie mają zbytnio wyrafinowanego gustu.

Albo Noemi Fasola

jak słyszę to imię to już wiem co mamuśka ma pod kopułą

Dwieście razy wałkowany temat i dwusetny raz pojawią się komentarze, słuszne zresztą, że rodzicom, którzy nadają dzieciom takie imiona - szczególnie w zestawie z trywialnymi nazwiskami - powinno się ograniczać prawa rodzicielskie, a najlepiej zabronić posiadania dzieci.

Jak słyszę to imię to od razu widzę agresywne wózkowe z proletariatu, z papierochem i Tiną w ręce, rzucające ku_wami przy piaskownicy, rozpychające się w sklepie i mające nadzieję, że jak nazwą dziecko Nikola, do od razu automatycznie wyjdzie z tego jakas gwiazda. I wtedy dopiero pokażą pozostałym wózkowym!

Zgadza sie w 1000 procentach:-) Moja dawna kolezanka z klasy ma coreczke Nikole. Oprocz niej ma 2 synow - 18 i 12 lat, sama ma lat 36 :-) Pracuje na produkcji na 3 zmiany, ma tipsy i farbowane wlosy, nosi dresy z bazaru i wrzuca na fejsa zdjecia 'imprez' z jej domu-odrapane mieszkanie w starej kamienicy, papierochy i najtansze piwo, oto obraz patologii, smutny lecz prawdziwy.

Takie imie nosi również córeczka moje tragicznie zmarłej kolezanki. To była wspaniała kobieta i wydaje mi się, ze jej córka będzie do niej podobna. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawe autorko jakim pustym jestes człowiekiem bez względu na to jakie imie nosisz.

Nie chcę nikogo obrażać oczywiście,ale moje obserwacje są podobne. Wiadomo,że zdarzają się dzieciaki z normalnych rodzin z takim imieniem, jednak wszystkie znane mi Nikole to córki patologicznych matek z skrajnie ubogich rodzin.

Uwazam,ze autorka i jej podobne nawet nie potrzebuja diagnozy :D

Chyba tylko w Polsce :P Tu gdzie ja mieszkam , jest to normalne, niezbyt popularne imie :P

Moja znajoma ma córkę Nikosię, jakby był syn byłby Nikodem. Ona jest SSR, a mąż jest Prokuratorem...

Autorko a po twoim wpisie mozna zdiagnoowac u Ciebi brak inteligencji,tolerancji,klasy,i dobrych manier :D Wiec kto tu jest patologia ??? Nie mam corki Nikolki i imie mi sie nie podoba ,ale to kwestia gustu. Ja jestem za tradycja sama mam imie po babci :) Moj syn pierwsze a po moim wojku ,drugie po dziadku meza.Corka pierwsze imie ma po moim dziadku(wersja kobieca) drugie po mojej mamie.Nie sa to imiona Polskie :P

dla mnie wyżej w hierarchii jest laska z tipsami pracująca na produkcji,niż pseudointelektualista sfrustrowana przynależnością do tej samej klasy średniej co babka z tipsami,nadająca staromodne imiona aby przez chwile poczuć się jak ktos z wyzszej klasy,to jest dopiero żenada

Faktycznie tak jest. Te Nikole które znam są z patologii

Bardziej mi się podoba niz Stanisława czy Frania,które sa po prostu brzydkie

byl kiedys w wyborczej artykul, na temat: im nizsze wyksztalcenie rodziciow tym dziwniejsze imie. osoby z wyzszym natomiast przeginaja w druga strone i siegaja po bardzo staropolskie imiona. nalezy znalezc zloty srodek, bo mozna narazic wlaqsne dziecko na smiesznosc czy usmiechy politowania.

może imię zbyt wysokich lotów nie jest, mi nie przypada do gustu, ale bez przesady. lepsze, jak któraś napisała od Stefanii czy Franciszki. a propo, znam kobietę przed 30-tką, która ma córkę Nikolę i wcale nie jest z patologii, tylko z bogatej rodziny. nie wiem ile teraz mała ma lat, ale pewnie z siedem na chwilę obecną. myślę, że wtedy była taka moda, stąd wiele Nikoli. a autorka to zakompleksiona baba. podaj swoje imię prostaczko

A moim zdaniem Nicola to calkiem ladne w brzmieniu imie

ja mam na imię Franciszka i jakoś z tego powodu nie płaczę, bardzo lubię swoje imię, bo mam je po ukochanej babci. I owszem jak byłam dzieckiem to zdarzało się w podstawówce w początkowych klasach, że ktoś się podśmiewał, ale z biegiem czasu, już nikt nawet nie pomyślał o przekręcaniu go. Zresztą jak się chce to każde imię można przekręcić, do dziś pamiętam teksty Ewka spadła z drzewka, czy Majka doopodajka. Jak dzieciaki chcą dokuczyć to każde imię da się zrymować i wyśmiać. Mi się Nikola nie podoba, ale to kwestia gustu, a ludzie na poziomie o gustach nie dyskutują.

oczywiscie, ze o gustach sie nie dyskutuje, ale najbardziej tolerancyjni ludzie maja jakies skojarzenia oparte na doswiadczeniui zyciowym. Mi tez Nikola kojarzy sie z patologia, niskim poziomem intelektualnym, tipsami, rozem i bialymi kozaczkami. Zapewne moja opinia jest krzywdzaca dla normalnych rodzin, ktorym akurat to, a nie inne imie sie spodobalo i tak nazywa sie ich corka. Ale takie mam skojarzenia i nic na to nie poradze.

"dla mnie wyżej w hierarchii jest laska z tipsami pracująca na produkcji,niż pseudointelektualista sfrustrowana przynależnością do tej samej klasy średniej co babka z tipsami,nadająca staromodne imiona aby przez chwile poczuć się jak ktos z wyzszej klasy,to jest dopiero żenada" Złotko, podział klasowy Ci się pomieszał. Wiesz, co to znaczy klasa średnia? Zapewniam Cię, nie uświadczysz tam "lasek z tipsami pracujących na produkcji" :D A imię Nikola budzi w PL niezbyt dobre skojarzenia, właśnie pierwsze, co przychodzi na myśl, to niziny społeczne i intelektualne, tanie piwo i papierosy, nic na to nie poradzę. Może gdzie indziej to imię jest neutralne, u nas nie.

Mnie zwykle nie interesuje kto i jak nazywa swoje dzieci chociaż ostatnio znajoma nazwała swoją córkę Waleria co mnie nieco zdziwiło , że takie imiona się jeszcze daje. Z dwojga złego to już ta Nikola jest chyba ładniejszym imieniem.

Leczcie sie idiotki ,wychylcie łby po za Polskę bo widze ze na głowę wam daje nieźle i sami sobie tą patologie imienną wymyslilyscie.

Nikola to normalne imię, fakt, że jest teraz oklepane. Nie wiem dlaczego się go tak uczepiłyście?

Oooo, Waleria, strasznie to brzmi. Moja babcia miała koleżankę Walerię, taką po 80-tce. Zawsze mi się to imię ze staruszką kojarzy :D