Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co po myślę że jest dobrze coś się chrzani

Polecane posty

Gość gość

Ile razy nie pomyślę sobie że np od dawna nie było żadnej kłótni z mężem i jaki fajny spokój - to bach tego samego dnia jest jakaś awantura, o pierdołę. Jak pomyślę, że nareszcie dziecko złapało odporność, bo chodzi 2 miesiące do przedszkola i nic nie łapie, to na drugi dzień zaczyna się infekcja. ostatnio psuł nam się modem, mieliśmy iść dać go do serwisu, ale potem się uspokoiło i tak sobie wczoraj pomyślałam, że fajnie, że jednak działa dobrze. i co? i dziś od rana mam już problemy i się rozłącza sieć :O rozumiem że ktoś komuś źle życzy i spotyka go coś nieprzyjemnego, ale żeby się ucieszyć, że jest ok i żeby po tym się sypało? zdarzyło się wam coś takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście w tytule miało być pomyślę, niechcący wcisnęła mi się spacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak mam,ale. Jak powiem glosno. Jak poochwale. Dziecko,ze laddnie je-na drugi dzien jest masakra,jak ostatnio powiedzialam,ze dwa lata juz nikt z nas nie chorowal,nawet glupiego kataruu nie mial to sie zzaczelo-trzydniowka synkaa,moje przeziebienie,meza przeziebienie,synka przeziebienie,znow meza przezeziebienie i znow ja i to wszystko ciagiem od poczatku maja bez ani dnia przerwy:o staram sie juz nic nie chwalic,nic nie mowic bo wychodzi na opak. Czasami zaczynam specjalnie narzekac by sie odwrocilo i dziwnym trafem to dziala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×