Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co sadzicie o takich zartach mojego faceta

Polecane posty

Gość gość

Tzn on uważa je za żarty...ja chyba nie do konca...np miałam sucha skórę na rękach a on czy to nie początki łuszczycy ,albo kilka wiekych pieprzykow na brzuchu to on czy to czarna ospa...albo że mam cycki jak pryszcze...przesadzam jak się obrażam czy to raczej on jest chamski? Onbtwierdzi że to żarty niby a dla mnie to mało smieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdecydowanie mało śmieszne i chamskie. Rozumiem,że trzeba mieć dystans do siebie ale od bliskiej osoby oczekiwałabym delikatności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo co jeszcze...jestem bardzo szczupła (rozmiar 34)więc mówi do mnie suchalczyku to tez ma być żart wg niego...tyle że więcej takich rzeczy słyszę jak komplementow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwa pierwsze żarty nawet zabawne, ale o cyckach i chudości już nie za bardzo. To tak jak do puszystej mówić: mój grubciu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
są gorsze wyzwiska, mnie by takie cos nie przeszkadzalo, obrażając się pokazujesz tylko że masz kompleksy, moj tez mi mowi, że mam male cycuszki i jakos po mnie to splywa :) on tez idealny nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no też zacznij żartować niby na spontanie powiedz że ma siurka jak parówka cielęca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×