Wesele 2015! Rozpoczynamy przygotowania...:)

u mnie przygotowania zaczely sie juz pol roku temu, bo ślub mamy w lipcu tego roku:) Zaczelismy od zarezerwowania terminu w kościele a potem sali w http://www.zakatek-smaku.pl/ , to byly priorytetowe sprawy!

Uff, my już po wizycie w USC- decyzja podjęta i będę nosiła nazwisko męża :) Spisaliśmy także bez problemów protokół przedślubny :) Generalnie wszystko przebiegło pomyślnie i teraz zostały nam już tylko zaproszenia rozdać do końca, ale nie spinamy się jakoś bardzo, bo to przecież tylko formalność. Wszyscy już są zaproszeni i znają datę :D A tak poza tym to żyjemy teraz czymś zupełnie innym: przygotowuję się do nowej pracy, Narzeczony szuka pracy w moim mieście no i planujemy życie już w małżeństwie. Szczerze Wam powiem, że mamy już serdecznie dosyć przygotowań do wesela. MEGA meczące doświadczenie, Fryzjera wciąż nie mam, ale przestałam się tym przejmować. Jak będę w marcu lub kwietniu z papierkami z zapowiedzi znów w Krakowie to podejdę do pierwszego z brzegu zakładu i się zapiszę. W ostateczności uczesze mnie kuzynka/mama :) Odpuściłam sobie niektóre szczegóły, bo w życiu są ważniejsze kwestie, niż idealny kolor serwetek, winietek czy fryzura ślubna od stylisty za 300 zł :P Tyle w temacie ślubnym I przepraszam, że tak skrytykowałam pomysł zupy żołądkowej, ale mój wegetarianizm się odezwał no i w moich terenach potrawa ta zupełnie nieznana, czyli budząca sprzeciw :P POZDRAWIAM :* Już tylko 84 dni :D

W ramach odstresowania Mój Przyszły Mąż zapisał nas na intensywny kurs tańca I stopnia. Zaczynamy w przyszły weekend. Trochę odpoczynku i nauki ruchów, żeby wesele milej przeżyć :D Uściski :* A co u Was? Macie ciasta, tort z cukierni czy zamawiacie u kogoś prywatnie? Bo nie możemy się zdecydować :P

Zakupię 300 butelek wódki Stock agatkap2011@interia.pl (Polska Południowa)

Juleczka my też chodzimy na kurs tańca ale indywidualnie i na spokojnie :) teraz będziemy kupować zaproszenia. W święta planujemy kolejne spotkanie z rodzicami :) fryzjer i kosmetyczka już zaklepane. i póki co spokój.

Nas też czeka spotkanie z rodzicami, chcemy je zorganizować w marcu.

Hej dziewczyny! W końcu wzięłam się za siebie i zamowiłam zaproszenia, zaczęłam chodzić z narzeczonym na kurs przedmałzenski i o dziwo całkiem fajnie było na pierwszym spotkaniu. Zapisałam się do fryzjera i kosmetyczki :-) Monia po przejrzeniu ofert odnośnie tortu postanowiłam jednak zamówić w Tarze - cena jednak tam jest bardzo przystępna :-) usłyszałam że tort na tyle osób to koszt miedzy 600 - 800 zł

majowa panna młoda ale to Wy wybieracie tort w sensie smak kolor itp? i co to za cukiernie mają? a nie wiesz ile biorą za paczkę ciast dla gości?

Monia nie jestem pewna na 100 % ale chyba mąż szefowej tary albo ktoś z rodziny bo ma takie same nazwisko posiada własną cukiernie więc tort będzie można sobie wybrać i pani przy spisywaniu umowy też mowiła że będzie można sobie wybrać. Za paczke 17 zł podejrze.

noo oni mają jeszcze piekarnię to wiem ;) cukiernie nie wiem. Ok, dzięki za info :) i tak bedę dzwonić do niej to się dogadamy :)

kamerzystę już masz? Zobacz sobie filmy, jakie robi ekipa Bycze Filmy, sama chciałabym mieć coś takiego, żeby na filmie były pokazane też zaręczyny, jakieś ciekawe miejsca z naszego wspólnego życia.

Kochane wracam po dłuższej przerwie :-) Ja już mam zarezerwowane: sale, kucharkę (plus ustalone menu), ksiądz, kamerzyste i byłam w salonie sukien ślubnych dostałam wizytówkę i muszę się umówić na konkretną date i godzinę z konsultantką ślubną:-) a teraz chodzę na kurs przedmałżeński sześć niedziel w Wielkim Poście.

Witaj Miiiii ! Troszkę Cie z nami nie było :) Przejrzałam forum i chyba aż od listopada:) (chyba że coś przegapiłam, upssss...:) ) Ślub planujesz na pażdziernik , tak:)? Hehe i gdzie w koncu kursy robicie? Bo ksiądz wysyłał Cię do Radomia:) Dziewczyny, a jaki tort zamawiacie ? Taki piętrowy czy każdy na oddzielnym stelażu ? Iskierka

Ja chyba zamówię taki mniejszy tort dwupiętrowy bez stelaża i dodatkowo blachę ciasta takiego jak tort do rozkrojenia. Ja też chodzę z narzeczonym na kurs, podobno jeszcze jakaś poradnia małżeństwa nas czeka. Jutro mamy małe święto - nasza córka konczy trzy latka :-)

mi się podobają torty piętrowe ale nie wiem jak trzeba było by to kroić :P

a jakie atrakcje są teraz waszym zdaniem "na topie"? Przeglądałam ostatnio oferty na http://www.oprawa.gdziewesele.pl/Atrakcje-weselne/ i nie mogę się na nic zdecydować....

Majowa wszystkiego NAJLEPSZEGO dla Waszej córeczki :* My wczoraj skończyliśmy rozdawanie zaproszeń gościom weselnym. Teraz zostały nam tylko zaproszenia na ceremonię zaślubin do kościoła :) Z naszych obliczeń wynika, że może być gości "kościelnych" co najmniej tyle, co gości weselnych, więc kościół się zapełni i oto chodzi. Bardzo chcę, żeby wielu przyjaznych nam ludzi przeżywało ten NASZ DZIEŃ :) W sumie to zastanawiam się kiedy najlepiej rozdać takie zaproszenia na sam ślub? Macie jakieś sugestie? Wciąż zastanawiam się nad tym tortem- słyszałam różne zdania o tych babeczkowych/muffinkowych tortach. Że to tylko zwykłe babeczki z kremem itp :P A z drugiej strony nie pamiętam smacznego torta na weselu :P Zawsze była jakaś dziwna i niesmaczna(margarynowa) masa itp. Staram się teraz wrzucić troszkę na luza, trzymać dietę(z tym najgorzej) i więcej ruszać (mam ambitny plan chodzenia tam i z powrotem do pracy pieszo :P ) P.S. Nasze zapowiedzi będą wisieć już od tej niedzieli. To dopiero zacznie się gadanie na osiedlu :P Wścibskich sąsiadów niestety nam nie brakuje :P A co u Was? Kobiety już tylko 74 dni !!!

Juleczka u nas nie ma zaproszeń osobno na ślub w kościele a osobno na imprezę. Jest wszystko w jednym zaproszeniu. Wścibskich bab nigdzie nie brakuje - ja już miałam wychodzić za mąż 2 razy wg nich haha :D

Tak, 3 październik No troszkę mnie nie było... Nie musze (na szczęście) jeździć do Radomia, rozmawiałam później i powiedział że w kościele nie daleko co roku w Wielkim Poście organizują taki kurs, a jeżdże sama, bo narzeczony ma taki kurs i ksiądz powiedział że on nie musi chodzić.

Juleczka ty też slubujesz 16 maja? Mi jeszcze zaproszenia nie przyszły więc praktycznie nikt nie zaproszony, na zapowiedzi też jeszcze nie daliśmy. U nas teraz pełen luz tylko problem z suknią bo żadna mi się nie podoba. Zastanawiam się nad princessa o długosci 7/8, do tego kobaltowe buty i bukiet bo fuksja mega oklepana się zrobiła. Córcia mi się rozchorowała więc imprezkę przełozylismy na weekend. Teraz to nam dopiero zleci. Oby tylko pogoda dopisała

Hej :) My dzwoniliśmy do USC zapytać o pozwolenie na ślub w plenerze, mimo że ustawa juz obowiązuje to trzeba było się upewnić. No i zgodził się, teraz musimy podjechac z aktami ur i tam wszystko załatwic :) To juz mniej niz 5 mcy :)

Tak Majowa też ślubuję dokładnie 16 maja :) To widzę, że Wy na spokojnie podchodzicie do tych zaproszeń, my już wszystkie rozdaliśmy, bo goście mają czas na potwierdzenie jeszcze do połowy kwietnia :) Już coraz bliżej :D Ja suknię na szczęście już mam od stycznia wybraną, czekam na ostatnią przymiarkę i przeróbkę u krawcowej, ale to nie wcześniej niż w połowie maja. Mam ostatnią dziwną schizę, że przytyję do ślubu i się nie zmieszczę w kieckę :P Co do zaproszeń u nas się zaprasza także gości do kościoła(ale tylko tych, którzy nie będą na weselu :) Taka tradycja, u nas jest sporo takich znajomych i bliskich naszemu sercu, których z przyczyn logistycznych nie damy rady ugościć na przyjęciu, ale wiem, że z wielką radością przyjdą na nasze zaślubiny w sanktuarium właśnie :) Pozdrawiam i wracam do pracy, bo jestem już spóźniona z zaległymi tekstami. Naczelna ma jednak swoją wytrzymałość a ja nie mogę wszystkiego zwalać na przedślubną gorączkę :P haha :D dobre z tym 2 krotnym ślubem. UWIELBIAMY SĄSIADÓW. Ja mam nadzieję, że nie będzie głupawych pytań :P

Oczywiście przymiarkę będę miała w połowie kwietnia a nie maja :P P.S. Umówiłam się też w marcu na konsultacje z braffiterką. Chcę mieć idealną bieliznę, zwłaszcza biustonosz (mam dosyć mocno wycięte plecy, więc będzie troszkę kombinowanie :P ) P.S.2. Kobietki jesteście na jakiejś diecie? Ja staram się ograniczać żarełko i nie jem słodyczy, ale mam ogromne pokusy, zwłaszcza na naleśniki z NUTELLĄ :P

Przede wszystkim trzeba powiadomić gości, następnie zająć się cateringiem i załatwieniem spraw formalnych. Warto również zadbać w razie czego o nocleg dla gości :)

Tak ja jestem na takiej diecie że jem cidrex, 2 kg w miesiąc bez wyrzeczeń spokojnie mi wystarczy :-) ja się tak nie przejmuje, kiedy na przymiarce babeczka wysciskała mnie gorsetem okazało się że mam całkiem sporą talie :-) julcia maj podobno ma być piękny, suchy i gorący

Oj dziewczyny a ile czasu mnie tu nie bylo :D juz nie pamietam ;) tak czy siak...mG juz prawie zaproszenia rozdalismy.zalatwiamy papierologiE i czeeekamy ;)

A tak w ogóle to o której godzinie będziecie mieć ceremonię ślubną?

Juleczka co do diety to po prostu ograniczyłam wieczorne podjadanie i wyeliminowałam słodkości i staram się ćwiczyć:) Nie chodzi mi o jakąś wielką utratę wagi, jakies 2-3kg bym chciała, ale przede wszystkim trochę ujędrnić ciałko by się chciało:) Zobaczymy jak długo się uda:) Ja na szczęście będę miała w suknię wszyty biustonosz, bo będę miała zabudowaną górę i plecy całe z koronki i krawcowa zaproponowała wszycie. Pssst84 bardzo długo Cię nie było, baaaardzo!:) A którego dokładnie ślubujecie? Majowa panna młoda my w lipcu mamy na 17 godzinę. My niedlugo nauki przedmałżeńskie załatwimy, obecnie czekam na zaproszenia i powoli będziemy ruszali. A po świętach udamy się do parafii. Czekam na telefon od krawcowej na jakieś przymiarki:) Kiedy zamawiacie tort? Bukiety? Przystrojenie sali/kościoła? Pozdrawiam was gorąco dziewczynki!:)

Bukiet zamówię tak dwa tygodnie przed ślubem, tort postanowiłam zamówić w domu weselnym w którym będzie ślub więc tydzień wcześniej wybiorę jaki mi trzeba. Butów szukam cały czas w necie. Naklejki na % będziemy kleic tak za miesiąc. Paczki dla gości załatwia moja mama. Zaproszenia rozdawać będziemy od niedzieli palmowej do końca świąt. Całe szczęście że tam gdzie mieszkam z narzeczonym jest bardzo fajna hurtownia pierdołek i np piękne stroiki na samochód są po 55 zł, kotyliony od 20 gr, ogólnie dobre ceny

Ja też raczej będę mieć wszyty biustonosz :) dekorację kościoła już zamówiliśmy jakieś 2 miesiące temu, to samo bukiet - wszystko jedna babka będzie nam robić. Paczki na ciasta, zawieszki na butelki,poduszka pod obrączki itp - wszystko jest kupione. Tych kotylionów dla gości nie będziemy mieć bo to zbędne. Brak nam tylko dekoracji na samochód i zaproszeń ale to nie problem :)