Dlaczego jedynaczki są takie popierniczone

Wie ktoś? Był ktoś z taką w związku?

jestem jedynaczka i zapewniam,nie jestem popierniczona.

Na ogół rozpieszczone córeczki tatusia .

Taaaaak.... Bo te z rodzeństwem wszystkie są normalne :D

Nie jesteś popierniczona? Oby. One też uważają się za zupełnie normalne.

nie,nie jestem.

Nie wkładajcie wszystkich jedynaków do jednego wora! :D p.s. nie jestem jedynaczką :D

jestem córeczka tatusia i jest mi z tym dobrze,tatusiowi też a mój facet niech sie uczy jak traktować swoja księzniczkę

Twój facet jak wywodzi sie z dziadowstwa,to nigdy nie nauczy się,a kto go miał nauczyc jak miał ojca prostaka

Księżniczkę najlepiej traktować tak, jak inne kobiety. Jest od nich lepsza tylko w swojej chorej wyobraźni.

To nie jedynaczki są popierniczone tylko raczej autor tego tematu :O znam full jedynaczek i każda jest fajną pomocną osobą. Autorze jeśli ktoś z was jest popierniczony to raczej ty, a nie twoja jedynaczka.

22:54 zazdrościsz jakiejś jedynaczce,moze to twoja niedoszła bratowa? o jedynaczkę dbają rodzice,dziadkowie do późnej starości dostała i dostaje dużo miłości i wsparcia jak trafi sie jej jakiś prymityw,to przepaść duża

jedyną wada jedynaków jest to że zazwyczaj chowają się jedynie w towarzystwie dorosłych i przez to odstają potem od rówieśników ja po sobie widzę to tak: gdy byłam dorosła byłam nad wiek poważna i ułożona a im jestem starsza tym robię się coraz bardziej wyluzowana i infantylna (?!) wyciągnęłam ten kołek z tyłka który miałam przez większość życia i doszłam do wniosku że wcale nie muszę zachowywać się jak moi rówieśnicy i mogę robić to co chcę a nie to co powinnam "w moim wieku"

tfu: chciałam napisać "gdy byłam dzieckiem....."