Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość Mirkusiaa

Zostańmy przyjaciółmi

Polecane posty

Gość gość Mirkusiaa

Spotykaliśmy się przez pół roku "bez zobowiązań", ostatnio jakby zaczął się mniej odzywać, nie odpisywać na smsy... pytałam czy ma kogoś, twierdził, że nie... zaczęły go wkurzać moje podejrzenia, moja zaborczość. Na weekendzie pod natłokiem moich pytań twierdził, że nie ma nikogo. Wczoraj stwierdził, że zaczął się z kimś spotykać i żebyśmy zostali przyjaciółmi. Twierdzi, że chce się ze mną spotykać, ale oczywiście bez kontaktów cielesnych... Nie wiem czy bawić się w taką przyjaźń, a druga rzecz zastanawiam się czy kogoś na prawdę ma, czy po prostu chciał mnie spławić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez bylo bez zobowiazan to po co sie wkrecalas? trzeba bylo miec kogos na boku jeszcze kto by dawal upust emocjom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czego się spodziewałaś? Spotykaliście się bez zobowiązań, więc teraz nie oczekuj jakiegoś większego zainteresowania. Tego typu relacje nigdy nie kończą się dobrze, zawsze którejś ze stron zaczyna bardziej zależeć... przyjaźń? Raczej nierealna, bo łączyła was zbyt bliska znajomość i łudziłabyś się tym, że on może zmieni zdanie i znów połączy was coś więcej. Szkoda czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Mirkusiaa
Więc radzicie już więcej się nie spotykać, nawet po koleżeńsku???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Mirkusiaa
hmmm nie wiem myslalam, że zacznie mu choć trochę zależeć, na zywo jak się spotykaliśmy było super. Gorzej poza spotykaniem, drażniło go, że pisze do niego, wkurzam się, że nie odpisuje i ciagle podejrzewam o spotykanie się z innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po kolezensku mozesz sie spotykac jak chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytaj ksiazke "Nie zalezy mu na tobie-koniec zludzen" Smieszna ale prawdziwa. Nie wazne co teraz zrobisz, on juz o Tobie nie mysli, malo tego, nie umie Ci powiedziec w oczy ze nie chce juz z Toba byc. Przyjazn? A co to jest? Myslisz, ze jesli sie z kim spotyka, to ona pozwoli mu na przyjaciolke na boku? Ty bys pozwolila? On do Ciebie wraca, ale z tamta (z ktora teoretycznie jest teraz) nadal sie przyjazni? Olej go. Na swiecie jest facet, ktory doceni i Ciebie i Twoje zaangarzowanie! I nie ogladaj sie za siebie, ani za nim;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy musisz sie z nim spotykac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Mirkusiaa
Tez mnie to zdziwiło, dlatego myślę, że może nie ma nikogo tylko chciał mnie tak spławić... A może żeby na koniec nie było mi przykro powiedział, że możemy się spotykać po koleżeńskiemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaangazowanie - sorry;) I jeszcze jedno zdanie z ksiazki, ktore mnie urzeklo;) "..jesli (zdrowy na umysle) facet naprawde Cie lubie, nic nie bedzie dla niego przeszkoda. A jesli nie jest zdrowy na umysle, to po co Ci on?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mysli o tobie powaznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Mirkusiaa
Nie muszę, ale będzie mi go bardzo brakowało, a to zawsze jakaś namiastka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Mirkusiaa
W ciągu tygodnia wszystko się zmieniło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, zmienialo sie juz wczesniej, tylko ty sie teraz o tym dowiedzialas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Mirkusiaa
Zapytalam go czemu mi nie powiedział podczas ostatniego spotkania, a on na to, że wtedy jeszcze był sam i to swieża sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wez go olej. Jakby chcial byc to by z Toba byl, a teksty w stylu, nie bylem gotowy, nie wiedzialem, bl bl bl miedzy bajki mozna wlozyc. Jak myslisz ze bieganiem za nim cos zdzialasz to sie mylisz. On wezmie co mu dajesz a i tak pojdzie do innej. Jak bedzie mu zalezalo to wroci sam, tyle tylko czy warto na niego czekac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieliście związek niezobowiązujący, a ty oczekiwałaś od niego czegoś więcej, co pokazywałać poprzez pisanie do niego, poza tym kiedy się spotykaliście, robieniem wyrzutów itd.. wydaje mi się, że po prostu ty chcesz prawdziwego zwiążu, i na przyszlość, radze ci się nie pakować w tego typu relacje, bo jeśli określasz, się, żę chcesz tylko sexu to nie ma co liczyć, że jemu nagle zależeć na czymś więcej, na przyszłość mów otwarcie czego oczekujesz od relacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak juz kogos ma to nie zawracaj sobie nim glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Mirkusiaa
Chyba tak, na początku miało byc na chwilę, a póxniej ja się zaangażowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Mirkusiaa
Zastanawiam się czy ma, czy nie wymyslił tego na poczekaniu żeby się mnie pozbyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olej dziada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×