Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy można zmienić swoje podejście do seksu?

Polecane posty

Gość gość

Są faceci ktorzy chodzą na d***** i zdradzają i są tacy którzy nigdy tego nie zrobią bo mają zasady. Są kobiety które nie dadzą się dotknąć obcemu facetowi i są takie które są w stanie uprawiać seks z obcymi ludzmi poznanymi na ulicy. Czy można zmienić się z modelu A w model B (lub na odwrót)? Faceta zdradzający żonę może przestać to robić na zawsze? Łatwa dziewczyna może stać się porządną kobietą? Ja mam wrażenie że pewnych rzeczy nie da się zmienić bo mamy je wrodzone. Facet zdradzający żonę może zrozumieć że straci dziecko, żonę jak się nie uspokoi i po prostu stłumić w sobie swój popęd. Ale czy naprawdę on uzna to za naganne i w głębi ducha nie będzie myślał o tym żeby dopaść w windzie od tyłu tę opaloną sąsiadkę z II piętra? Czy dziewczyna która się upijała i uprawiała seks z nieznajomymi żeby poczuć dreszczyk rozkoszy, może odnaleźć miłość i uwierzyć w wartości? Ale czy po czasie nie będzie jej brakowało tamtych emocji i czy nie będzie marzyła o numerku z kimś obcym na szybko tak żeby dostarczyć sobie wrażeń? Jakie macie doświadczenia ze swoimi partnerami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąż zdradza żonę bo ona nie daje mu już tego co on chce. Zaczyna brakować iskry i facet zaczyna szukać tego dreszczyku emocji gdzie indziej. Jak będzie w sobie to tłumił to związek tak czy siak ucierpi. Tu niestety musi zmienić podejście żona a facet przestanie szukać innych wrażeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem mąż zdradza żonę bo potrafi oddzielić seks od uczuć. Tak jak dziewczyna która śpi z każdym robi to bo potrafi. Niektorzy ludzie po prostu nie potrafiliby. Tak są wychowani lub taką mają seksualność. Więc temat jest raczej o tym czy ktoś kto ma takie podejście do seksu może je zmienić. Np facet złapany na zdradzie, jak odbuduje zaufanie żony i poprawi się między nimi w łóżku czy mimo to nie będzie chciał sobie poszaleć? Kobieta śpiąca z każdym może zrozumieć że nie tędy droga, że faceci się nią bawią i że ma opinię puszczalskiej i może już nigdy nie dać się dotknąć komuś bez uczuć ale czy zmieni się naprawdę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raczej nie. Wiekszosc kobiet latwych w mlodosci ktore poszalały potem przez x czasu żyją w uśpieniu bo mają męża, dzieci i spełniają się ale poczekaj aż dopadnie ich wiek 30+ Skoro wcześniej nie miały problemu z sypianiem z każdym to jak minie chemia, znudzą się małżeństwem etc. to co ma ich powstrzymać? Normalne kobiety powstrzymuje wstyd, porządne wychowanie a takich NIC. Właśnie takie "uśpione" żonki faceci nie znający ich bujnej przeszłości odkrywają w swoim łóżku nadzianą na hydraulika. I dobrze jak tylko jeden jest w wyrze. Jak ten facet który gdzieś pisał tu na forum że żonka nigdy mu nie chciała robić dobrze ustami. Był raz z nią na weselu. Wyszedł na dwór przejść się żeby wywietrzyć alkohol. Wychodzi gdzieś w krzaki za dom weselny a tam żona obciąga jakiemuś kolesiowi. To właśnie ten sort.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż a właściwie exmąż pokazał prawdziwego siebie po 12 latach małżeństwa. Na wyjezdzie sluzbowym zamowili sobie z kolegami prostytutki, on nawet dwie naraz. Kompletny idiota dopiero potem zaczelam drazyc i dowiedzialam sie ze w przeszlosc****eprzyl co popadnie. A ja go znałam jako fantastycznego ojca spelnionego w malzenstwie i ukladalo nam sie w lozku. Bzdury mi klamal ze dla niego najwazniejsza jest milosc itd. Smutne ale po prostu sie znudzilo i wrocily stare nawyki. Przeciez oczywiste ze jakby wczesniej nie był taki, nie chodził na prostytutki i nie chodzil z każdą do łóżka to by mu to nie przyszlo do glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż a właściwie exmąż pokazał prawdziwego siebie po 12 latach małżeństwa. Na wyjezdzie sluzbowym zamowili sobie z kolegami prostytutki, on nawet dwie naraz. Kompletny debil dopiero potem zaczelam drazyc i dowiedzialam sie ze w przeszlosc****eprzyl co popadnie. A ja go znałam jako fantastycznego ojca spelnionego w malzenstwie i ukladalo nam sie w lozku. Bzdury mi opowiadal ze dla niego najwazniejsza jest milosc. Smutne ale po prostu sie znudzilo i wrocily stare nawyki. Przeciez oczywiste ze jakby wczesniej nie był taki, nie chodził na prostytutki i nie chodzil z każdą do łóżka to by mu to nie przyszlo do glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z definicji związek to coś co można rozwiązać. Nic nie jest wieczne i każdy się może zmienić z zakonnicy w prostytutkę i z prostytutki w zakonnicę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawy temat więc nikt nie pisze. Zapodaj temat "czy chcialybyscie zdradzić męża na wakacjach z ciemnym kochankiem" i tam te wszystkie "porządne" żonki Ci napiszą odpowiedź na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy można zmienić swoje podejście do keksu? Lubisz keks to go jesz i nawet jak na 10 lat żona Ci zabroni to jak będziesz mógł po kryjomu będziesz jadł keks :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Narkomani czy pijacy mają ciężko zerwać z nałogiem a seks to też nałóg. Facet chodzący do burdeli caly czas o tym myśli nawet jak mowi zonie ze sie zmienil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość fatba
na pewno porzadny maz moze zmienic sie w takiego ktory juz porzadny nie jest, to wiem ale czy na odwrot tego jeszcze nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×