widzialam wiele ladnych starszych mezczyzn na miescie z nastkami

ja juz nastka nie jestem, dlatego mnie nikt nie chce, mam 25 lat i dzieci nie mam, nie mam nadwagi, ale wiek robi swoje. wystarczy wejsc np na Badoo i widac jakie dziewczyny szukaja tam faceci albo poczytac jakies ogloszenia (20, 30, 40 i 50 latkowie chca 18nastki)czy pojsc do klubu i zobaczyc jakie kobiety sa podrywane - pon 20stki, na badoo faceci 30paroletni szukaja 18-25, nawet 50 letni chca sie umawiac z dziewczynami 18letnimi - max 30 czy 35. Kobieta 30-35 (zalezy od faceta) to maksymalana granica poszukana i akceptowalna mimo iz sami maja po 35, 40 czy 45 lat, 50. Moze sami sa dziecmi i szukaja rownej sobie:D Ciekawe co ma zrobic starsz kobieta, ktora nie znalazla milosci jesli ma wiecej niz 25 lat? ma sie wiazac z 50latkami, po rozwodach i z dziecmi ? 25letni chlopcy nie chca rowiesniczek, chca 16nastki, 18nastki. Chore to wszystko:(

moja kolezanka ma 29 lata i od wielu lat korzysta z portali randkowych. pisza do niej sami starcy, faceci z dziecmi i rozwodnicy albo oblesne swinie szukajace seksu i przygod. jest bardzo szczupla, dba o siebie, po studiach, sama nie ma dzieci i faceci w jej wieku ja nie chca, jedynie starcy z odzysku, bo faceci 30letni szukaja nastolatek do zwiazkow.

smiesza mnie faceci twierdzac, ze dziewczyna 22 letnia powinna juz byc dojrzala i miec poukladane w glowie mimo iz sami w wieku 22 lat sa jak dzieci z podstawowki, tylko zabawa im w glowie, niedojrzali, glupi, nierozsadni, nie mysla o przyszlosci, a sami wymagaja doroslosci od kobiet najlepiej juz w liceum. Chore bezmozgi.

Rozgarnieci dojrzali mlodzi chlopacy wam nie imponuja tylko imprezowicze alko faceci ok 30 bo maja prace, wlasne mieszkanie itd. Wasz blad polega na tym, ze chcecie szalec jak mescy *****cze ale czas dla kobiety biegnie duzo szybciej niz dla faceta i pozniej budzicie sie przed 30 ze sporym przebiegiem ale bez stalego partnera i navie pretensje, ze faceci interesuja sie mlodszymi ktore postepuja tak samo jak wy w ich wieku.

Dziewczyny w wieku 15-25 szaleją na imprezach, chleją i zadają się z imprezowymi *****czami jednocześnie mażąc o księciu z bajki, bogatym przystojniaku. Odrzucają przeciętniaków, nie rozumiejąc tego, że w wieku 20+ niemożliwe jest mieć własnego domu i samochodu (atrybuty zaradnego faceta według kobiet) bez bogatych rodziców lub wygranej w totka. Nie rozumieją, że para, małżeństwo musi razem się dorobić własnego mieszkania i samochodu, oszczędności czy pieniędzy na wczasy czy jakieś wygody. Czekają aż facet z kasą sam do nich się zgłosi i to wszystko zapewni księżniczce, poda jak tacy. Potem kobieta w wieku +/- 30 dziwi się czemu jej nie chce nikt, w jej wieku. Faceci w wieku 30+ mają powodzenie u tych właśnie 15-25 latek, które są zafascynowane tym, że facet już ma własne mieszkanie i samochód i uważa go za księcia, który zapewni jej dobry byt bez jej wysiłku.

a ja wole mlodszych

modsi lubia starsze a starsi mlodsze

to kiedy faceci dorastaja skoro w wieku 30 lat biora nastki by sie zabawic, czyzby nigdy?

:D i tu sie sprawdza powiedzenie głowa łysieje..siwieje dup.. szaleje :D

a ja w wieku 30 lat poznałam na portalu randkowym wspanialego faceta. Jestesmy razem ponad 3 lata, mieszkamy razem. Długo szukalam, więc radze byc wytrwalym:) W końcu jestem szczesliwa.

Autorko piszesz jakbyś była przed 40 :) młoda jeszcze jesteś, a przynajmniej ja jestem w twoim wieku i jestem młoda. Znam kilka dziewczyn, które spotkały fajnych facetów po 25 roku życia, więc bez przesady. Na ulicach widzę jednak w większośc***ary równolatków. Chociaż ogólnemu trendowi nie zaprzeczam, że lecą na młode. Ale na ogólną kolej losu pojedynczej jednostki to nie musi mieć wpływu.

Same lecicie na starszych a pozniej czepiacie sie rowiesnikow, ze sa z mlodszymi.

Ja nie lecę i się nie czepiam :P

kiedys mi sie starsi podobali a teraz mlodsi.

Tylko po co mezczyznie w pelni sie stara kobieta

a po co starym facetom mloda dziewczyna?

A jak macie po te 17-20 lat lecicie na 25 latków i starszych, rówieśnicy mogą o was pomarzyć, w późniejszym wieku macie pretensje że rówieśnicy wolą młodsze. Pamiętam jak to było w czasach średniej szkoły, mało która miała w niej chłopaka, z reguły byli to już ludzie pracujący lub studiujący.

niektorzy mlodzi lubia starsze.