nigdy nie mialam chlopaka i zaden nie jest mna juz zainteresowany

do 24 roku mialam duzy tradzik i chlopaki traktowali mnie jak tredowata, nie malowalam sie , musialabym chyba maske robic, zeby to zakryc :( teraz jest niewielki, maluje sie lekko i troche tylko widac, ale nie rzuca sie juz w oczy i nie strasze ludzi, ale nadal nikt nie jest mna zainteresowany. :( zawsze bylam niesmiala, spokojna, stalam z boku, zakompleksiona, wysmiewana przez innych i to mi zostalo. Nawet kolegow nie mialam, zawsze siedzialam sama w ostatniej lawce. Na wfie nikt mnie nigdy nie bral do druzyny. Do pieknych tez nie naleze, raczej przecietna, ale powazna z twarzy, co nie przyciaga, wygladam na 28-30 lat. Czasem wychodze ze znajomymi do pubow, klubow, ale faceci mnie nie podrywaja, tylko te mlode, nawet ci 30paroletni panowie wola 20letnia dziewczynke niz dorosla kobiete. :(

Ile masz lat?

Zacznij myśleć o hobby. Rower. Wspinaczka. Pływanie. Góry... ognisko i wiatr... Facet sam się znajdzie. Głupich wielu, twój tyko jeden. Zadbaj by nie był głupi ;)

Spróbuj jakoś zmienić swój styl.. w miare możliwości zainwestuj we fryzjera, rób lepszy makijaż, ubrania kobiece, szpilki nie czarujmy sie faceci jak poznają kobiete najpierw patrzą na wygląd a potem dopiero na charakter jeśli wygląd jest ok

Zmienilam swoj styl ubierania 2 lata temu, ubieram sie bardzo kobieco i elegancko, kupuje markowe ciuchy, sukienki i szpilki tez nosze, uzywam perfum, mam dlugie wlosy, o ktore bardzo dbam, delikatnie sie maluje, zawsze manicure zrobiony, wszystko stylowo i z gustem ... i nic, nadal miajam na ulicy zakochane pary trzymajace sie za reke. Bywam rowniez w wielu miejsach i zawsze sama. Nie mam adhd, nie bywam w centrum uwagi, jest spokojna, moze to tez odstrasza, a nie tylko powaga na twarzy, nie mylcie z zadufanie, bo nie nosze zadartego nosa. Jestem bardzo skromna. Faceci lubia sie bawic cale zycie, a po mnie nie widac, ze bylabym kompanem do zabawy, jestem zbyt dojrzala, rozsadna, opanowana na wieczna zabawe i szalenstwo.

MAM TEN SAM PROBLEM co autorka.. dbam o siebie, dobrze się ubieram, jestem kobieca, zadbane włosy ogólnie dośc dobry wygląd, ale jestem też skromna spokojna i poważna i nie umiem stosować jakiś gierek żeby poderwac faceta tylko jestem soba.. niestety samotna.. mialam tylko 1 faceta wiele lat którego trzymałam się ze strachu przed samotnością a tak to zero powodzenia

Masz małe piersi i wąskie biodra?

faceci sie nie przyznaja ze wola szalone idiotki zyjace chwila i ryzykiem, zawsze zwalaja to na wyglad, wyglad nie pomoze jesli dziewczyna jest spokojna czyli dla nich nudna, brak emocji i wrazen to brak zainteresowania.

gość dziś Masz małe piersi i wąskie biodra? x tak glupie pytanie moze zadac tylko prawik z kafe. wyjdz dziecko do ludzi sprzed kompa i zobaczysz, ze dziewczyny z malymi i duzymi piersiami maja chlopakow jak rowniez te z waskimi i szerokimi biodrami

To kwestia psychiki, faceci nie chcą zakompleksionej dziewczyny. Generalnie zarówno kobiety jak i mężczyźni stronią od ludzi, którzy na pierwszy rzut oka wyglądają na takich, którzy mają problem z samym sobą.

Ten sam problem mają spokojni faceci więc przestańcie jęczeć i szukajcie kogoś podobnego do siebie, nie czekajcie aż księciunio spadnie wam z nieba, bo inaczej zostaniecie starymi pannami... jest mnóstwo spokojnych, uczciwych facetów, ale wy raczej takich nie lubicie.

Te z małymi piersiami mają mniejsze branie.

Tylko taki dekiel jak ty zwraca uwagę na cycki, albo taki któremu zależy tylko na jednym, bo naoglądał się pornoli i ma dosyć jazdy na ręcznym.

Ten sam problem mają spokojni faceci więc przestańcie jęczeć i szukajcie kogoś podobnego do siebie, nie czekajcie aż księciunio spadnie wam z nieba, bo inaczej zostaniecie starymi pannami... jest mnóstwo spokojnych, uczciwych facetów, ale wy raczej takich nie lubicie. x tacy siedza w domu i czekaja na ksiezniczke, nikt nie wie o ich istnieniu, sami nie zaczepiaja, nigdzie nie bywaja, wiec kobiety sa tylko z tymi ktorzy je zaczepia i sie nimi zainteresuja. taka prawda. tacy faceci spokojni maja sie za nie wiem co i uwazaja ze to kobieta ma starac sie o nich, sami nie poderwia, bo maja 100 wymowek, jecza i stekaja tylko, ze nie ma porzadnych, a ich jest pelno.

autorko zapewne gdyby ktoś lepiej Ciebie poznał to z pewnością miała byś ogromną szanse na to czego szukasz i tego z całego serca Tobie życzę.. jako facet wierze, że jesteś wartościową osobą i ten który będzie miał szansę Ciebie tak naprawdę poznać będzie bardzo szczęśliwy... troszkę mu zazdroszczę :) pozdrawiam serdecznie XYZ ;)

na pewno kogos znajdziesz.

poszukaj kogos na czatach

też mi rada, poszukać na czacie? zwariowałeś?

Zrób się na gwiazdę, oni lubią seksowne niunie.

prawda jest taka że komuś się podobasz na 100% tylko ty o tym nie wiesz a pewnie jesteś skrytą i cichą osobą przez co mało który facet odważy się do ciebie podejść

nie prawda, spokojne kobiety są lepsze tylko zawsze początki są trudne nie jest łatwo kogoś poznać coraz trudniej dotrzeć do wnętrza człowieka wystarczy odrobinę dobrej woli z obu stron jak zrobi siebie na puszczalską to znajdzie owszem, ale kogoś na 5 minut typowego byczka fernando, który wiadomo co chce osiągnąć

Dziewczyny zazwyczaj zauważają wokół siebie tylko tych rozkrzyczanych *****czy, przystojniaków i bogatych, całkowicie odrzucają przeciętniaków, jakby byli dla nich niewidzialni. Może obniżyć troszkę wymagania lub sama przejmij inicjatywę? Skoro samotność tak Ci doskwiera, młoda nie jesteś, a dalej czekasz aż sam facet da Ci wszytko na tacy, czekasz na księcia co padnie do twoich stóp. Nie wiem jaka jesteś i nie znam Cię w ogóle, ale z tego co zauważyłem to własnie przeciętne z wyglądu "księżniczki" narzekają na samotność zamiast same przejąć inicjatywę i zrobić pierwszy krok.

no tak ale bycie osobą wesołą i otwartą nie znaczy że ktoś się puszcza na lewo i prawo. Trzeba też mieć coś do powiedzenia jakieś zainteresowania.

Jaki to problem znaleźć faceta? Przestań się nad sobą użalać, załóż duży dekolt i spódniczkę i ktoś się tobą zainteresuje.

Kobiety mówiąc "żaden facet się mną nie interesuje" zazwyczaj myślą "żaden bogaty przystojniak się mną nie interesuje". Kompletnie nie zauważają wokół siebie tych mniej przystojnych, tych mniej rozkrzyczanych, mniej bogatych. Druga sprawa to kompletny brak inicjatywy ze strony kobiety, czeka aż facet sam podejdzie, sporo tych "miłych chłopaków" jest już nauczona, że nie mają szans u kobiety, bo one ich nie chcą, więc boją się przejąć inicjatywę, zagadać do kobiety bo już są nauczeni, że zostaną zranieni, że ich wyśmieje.

tak samo przeciętne, spokojne kobiety są przyzwyczajone że nikt nie da im szansy, nawet jeśli one wykazują inicjatywę. A w Polsce nawet ci " mniej przystojni, mniej rozkrzyczani, mniej bogaci" faceci marzą o modelkach które jeszcze je same poderwą. Z przeciętną dziewczyną nawet nie mają chęci porozmawiać.

To zacznijcie szukać sobie kogoś w necie, a nie pier.... jesteś nieśmiała/nieśmiały popisz sobie z kimś poznanym w ten sposób, potem się spotkaj i po krzyku, nie szukajcie od razu wielkiej miłości, bo z tego i tak nic nie wyjdzie, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby wejść w zwyczajną, fajną znajomość, a co dalej to się okaże.

//Z przeciętną dziewczyną nawet nie mają chęci porozmawiać.// x O czym?

tak samo przeciętne, spokojne kobiety są przyzwyczajone że nikt nie da im szansy, nawet jeśli one wykazują inicjatywę. > jestem chyba powyżej przeciętnej, 2 razy zdarzyło mi się przejąć inicjatywę, 1 przypadek gościowi się odwidziało, wysyłał mi sprzeczne sygnały chociaż to on pierwszy był mną zainteresowany, 2 w ogóle mnie nie chciał. To wcale tak nie jest że tylko brzydkie i przeciętne sa olewane kiedy wychodzą z inicjatywą, po prostu to oni wybierają, my możemy przyjąć albo odrzucić :(

gość19911991 dziś Dziewczyny zazwyczaj zauważają wokół siebie tylko tych rozkrzyczanych *****czy, przystojniaków i bogatych, całkowicie odrzucają przeciętniaków, jakby byli dla nich niewidzialni. Może obniżyć troszkę wymagania lub sama przejmij inicjatywę? Skoro samotność tak Ci doskwiera, młoda nie jesteś, a dalej czekasz aż sam facet da Ci wszytko na tacy, czekasz na księcia co padnie do twoich stóp. Nie wiem jaka jesteś i nie znam Cię w ogóle, ale z tego co zauważyłem to własnie przeciętne z wyglądu "księżniczki" narzekają na samotność zamiast same przejąć inicjatywę i zrobić pierwszy krok. x zasmierdzialo sfrustrowanych nieudacznikiem widac ze zazdroscisz kogucikom imprezowym ktorzy nastki wyrywaja, ogarnij sie, bo nikt nie ma zamiaru czytac takiego belkotu. przecietni mezczyzni maja kobiety, jakbys wyszedl sprzed kompa w koncu to moze bys dostrzegl. wez sie lepiej za robote, bo matka zyc wiecznie nie bedzie i oplacac internet, zalosny prawiku.:O