Czuje się mega brzydka, biedna i nic nie warta

jako kobieta :( czuje się mega nie zadbana, nie mam ekstra figury, ciuchów, włosów, opalenizny, dosłownie każdy detal mojego ciała chciałabym w sobie zmienić :( w dodatku pełno teraz młodych dziewczyn fajnie ubranych a ja pracuje i ciągle mnie na nic nie stać:( nawet nie czuje że mam szanse znaleźć faceta skoro się czuje jak się czuje:(

idz do psychologa i mu o tym powiedz, porusz te tematy ktore Cie dreczą

No jak patrzę na te dziewczyny w moim wieku, które mają torebki za 900 zł albo jeżdzą ciągle na egzotyczne wycieczki i chwalą się tym na facebooku, to też mi zwyczajnie przykro,ale no cóż nie urodziłam sie w bogatej rodzinie i widocznie jestem paskudą skoro żaden mnie na taką wycieczkę nie zaprosił :)

wow, to masz proooblem i to mega...

nie zawsze się tak czuje ale dzisiaj tak,

ja też czasami odnoszę takie wrażenie że wszystkie te dziewczyny są odpicowane i że mnie też nie stać na fryzjera, ciuchy itp. Ale zawsze pociesz mnie mąż więc trochę podrasowuje mi ta pewność siebie. Całe dzieciństwo się z tym uporać nie mogłam i pewnie powinnam odwiedzić w tym celu psychologa ale już na dłuższą metę nie odczuwam tego aż tak bardzo.

ja odczuwam to właśnie teraz mam straszny dól finansowy musze oszczędzać na wielu podstawowych rzeczach:(

Powiem Ci jedno... wiesz dlaczego tak wiele osób na portalach typu fa**book obnosi się z czym tylko może? Bo mamy do tego stopnia zakompleksione społeczeństwo, że ludzie muszą się jakoś dowartościować, próbując wzbudzić zazdrość u innych. Niedługo powstanie nowa jednostka chorobowa coś w stylu "facebookosis intractabiles"...

C. d. Nie zazdrość tym ludziom, jeśli jesteś wierząca, uzmysłów sobie, że nasz Pan stworzył Ciebie jedyną, niepowtarzalną kobietkę ;) Miej do siebie więcej szacunku.

To, że czujesz się brzydka, nie znaczy, że taka jesteś, to tylko Twoje subiektywne odczucie. Doceń to, co masz. Na koniec każdego dnia napisz na kartce to, za co możesz być w tym dniu wdzięczna. Jeśli sądzisz, że nie masz za co, pomyśl, że mogłabyś stracić to, co masz. A jeśli ciągle to masz, już masz powód do radości:) Wyznacznikiem wartości człowieka nie jest to, co ma.

wg mnie nie trzeba wielkiej kasy zeby dobrze wyglądac, ubranie mozna kupic dosłownie za kilka złotych w lumpeksie, fryzjer to 20 zł, kosmetyki kolorowe tez nie sa drogie.