Jestem nad morzem i powiem wam, że to moje ostatnie wakacje nad Bałtykiem !!!

To jeden z najgorszych celów na wakacje. Pogoda jest fatalna, jest drogo, czuje sie jakbym była w Rimini we Włoszech :O Na plaży nie ma na co popatrzeć, faceci beznadziejni, malo atrakcyjnych cial, chodzą w spodniach do kolan albo do samej ziemi, grubi lub wychudzeni albo pryszczate koksy, stada mamusiek w spodniach do kostek, zakrywaja sie jak muzułmanki. Woda zimna, brudna. Ogolnie porazka, to moje pierwsze i ostatnie wakacje nad Bałtykiem, rok temu byłam samochodem w Chorwacji i Słowenii i to był wspanialem wakacje, rozbiliśmy namiot taki biwak blisko morza... za rok jade nad Lazurowe Wybrzeze, sram na ten polski syf, tutaj nawet topless sie nie mozna opalac !! zenada

chorwacja jest cudna :) bałtyk ......... :(

W Rimini wcale nie jest tak drogo :) jakby spuscili z tonu bo coraz mniej ludzi tam jezdzi.

ja już się dawno o tym przekonałam;) mimo wszystko udanych i słonecznych wakacji:)

pa

Racja, Włochy ogolnie nie są drogie, podobnie Nicea czy Saint Tropez, to byly bardzo drogie miejscowosci w latach 70-90tych, teraz wyglada to zupelnie inaczej, plebs jezdzi do Egiptu a tam jest mniej ludzi, duzo taniej i przyjemniej. Bałtyk to nieporozumienie, drogo i brzydko, podobnie jak Zakopane, przereklamowane miejsce pełne naciagaczy i oszustów. Jesli spędzac wakacje w Polsce to nad jeziorem, cisza i spokoj i za darmo

Byłam w rimini 5 lat temu i ceny koszmarnie wysokie. Drożej to było chyba jak byłam 2 lata temu w okolicach Neapolu. Nikt mi nie wmówi,że we Włoszech czy Francji jest taniej niż w Polsce. W Grecji może ceny porównywalne ale na pewno nie mniejsze. I gdzie niby te plaże są brzydkie? Bo ja na przykład byłam w Międzyzdrojach, Dziwnowie i Dziwnówku i wszędzie tam plaże są naprawdę przepiękne (w Dziwnowie szczególnie). Jedzenie również nie jest takie drogie. Razem z mężem płaciliśmy raptem 80 -90 zł za dwie osoby w centrum Międzyzdrojów ( ryba plus piwo).