Facet nie chce uprawiac seksu

Jestesmy ze soba 5 lat, przez 3 lata bylo ok. Od dwoch lat coraz czesciej odmawia zblizenia. Zawsze sie zaslania albo problemami w pracy, albo "brzuch go boli", zawsze cos... Codziennie mi mowi, ze mnie kocha, caluje, przytula a ja wtedy robie sobie nadzieje, ze wieczorem sie zblizymy, jednak co wieczor sie rozczarowuje. Jasne, zdarza sie, ze sie kochamy, ze on ma wieksza ochote ode mnie, ale jest to dosc sporadyczne. Coraz czesciej placze, brakuje mi seksu, bliskosci z nim, czuje sie odrzucona... cholera, nie wiem co mam robic ;(

możesz się ze mną pokochać. Mam duże potrzeby i spore zaległości ;)

jesu nie wiem co Ci powiedziec bo u mnie jest odwrotnie...moj facet chce non stop, i to jest naprawde meczace

A może faktycznie jest przemęczony po pracy? niech zacznie brać jakieś suplementy diety lub witaminy.

Przede wszystkim porozmawiaj. Ja miałam podobny problem i to o wiele wcześniej niż Ty. Podejrzewałam już wtedy zdrady, pornosy itd itp. W końcu zdobyłam się na tą rozmowę no bo ileż można się kamieniować :) Ustaliliśmy pewne minimum (mamy bardzo różne temperamenty, ja bym mogła codziennie, jemu wystarcza 2-3 razy w tygodniu) a jak już nie wytrzymuję to sama się zabieram do działania :) Porozmawiaj tylko delikatnie bo to cholernie wrażliwy temat