Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

poznałam rodzinę faceta po dwóch dniach... czy to nie za szybko?

Polecane posty

Gość gość

hej, od piątku spotykam się z mężczyzną, znamy się ponad tydzień. Wczoraj zabrał mnie do swojego domu gdzie poznałam jego rodzinę. Spędziliśmy miło czas, było fajnie :) Zastanawiam się dlaczego tak szybko zostałam przedstawiona? czytałam na forach, że dziewczyny czekają na ten moment bardzo długo, czasami nawet rok... Czy to na prawdę oznacza, że On traktuje mnie poważnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy ktoś mi odpowie??? proszę, powiedzcie co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo za 2 tygdoenie ci sie oswiadczy a za miesiac wezmiecie slub:-( Matko jakie ty masz problemy!!! Gdy spotykam się z facetami to też ich zapraszam szybkio do domu, co w tym za filozofia???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile macie lat? Ja mam 22 i każdego chłopaka, z którym się spotykam przyprowadzam do domu, więc automatycznie poznają moją rodzinę. Jak po mnie przyjeżdżają to tez nigdy nie kwitną w samochodzie, tylko zawsze zapraszam do środka.. Widzisz problem tam gdzie go nie ma. Chyba, że gość ma 30-40 lat to wtedy dziwne- prawdopodobnie trafiłaś na maminsynka, który liczy się ze zdaniem mamusi w sprawie doboru kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi sie wydaje ze to nie ma nic do waszego związku... Aczkolwiek pewnie traktuje Cie powaznie bo byle gowna sie rodzinie nie przedstawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest między nami spora różnica wieku. Ja mam 24, On jest przed czterdziestką. Właśnie dlatego zastanawia mnie to, że nie ukrywa mnie przed rodziną mimo tego, że jestem dużo młodsza... dlatego pytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam, że z jego mamą akurat rozmawiałam najmniej. więc to że jest jakimś strasznym 'mamisynkiem' raczej odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to przygotuj się na to, że jego rodzice będą stałym elementem waszego codziennego życia... To rozwodnik? Może i traktuje Cię poważnie i powinas się cieszyć z takiego obrotu sprawy, ale z drugiej strony znasz go tydzień, więc chyba nie planujesz z nim na razie niczego powaznego?? Poznaj go lepiej, niedlugo się na pewno dowiesz, dlaczego Cię tak szybko przedstawil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, jest kilka lat po rozwodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a z jakiego powodu się rozwiódł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chcę tego tu opisywać. to długa i zagmatwana historia. Wina była obustronna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×