Sam siebie nie rozumiem

Nie lubię imprez w klubach, w tłumie czuje się źle ale jak jestem sam w domu to też. Najlepiej czuję sie w dzień, w tłumie obcych ludzi. Nie lubię siedzieć samemu ale nie lubię też w grupie bo nie umiem z ludźmi rozmawiać. Chciałbym mieć kogoś kto by mnie kochał a ja mógłbym kochać ją ,ale z kobietami nie chce mi się nawet rozmawiać bo 99% nie pociąga mnie. A te które mi się podobają wzbudzają we mnie strach i sie ich boję, nie potrafiłbym zaufać. Miałem kobietę która mnie szantażowała,zdradziła, była brzydka i jeszcze do tego mnie niszczyła i wyśmiewała wszystko co robiem. A ja głupi jeszcze po 2,5miesiacach za nią tęsknie i plączę jak przeglądam jej zdjęcia. Moi równieśnicy spotykają się z różnymi kobietami i szukają partnerki a mi sięnawet nie chce, nie potrafię z nimi rozmawiać. Teraz jestem w domu i jestem zły że nie mam się do kogo nawet odezwać bo przez dziewczynę zerwałem kontakt ze wszystkimi znajomymi kobietami w efekcie nie potrafię zawrzeć nowych. Nie chce zawracać głowy kobiecie co do której nie bedę przekonany na 100% że jest tą jedyną! Inaczej nie potrafię.

na dodatek chyba nie potrafię poderwać kobiety, po prostu nie umiem , chyba dlatego że nie do końca mi się one podobają. Nie potrafię zdobyć kobiety, zaczepić ją na ulicy i się umówić.

Skoro byla brzydka i Cie wysmiewala to dlaczego z nia byles?

nie martw się, to samo przychodzi, bądź cierpliwy. Na siłę można zrobić kupę.

Bardzo zależy mi na seksie ale nie potrafię kochać sie z kimś do kogo nic nie czuję. Dla mnie seks może być tylko w związku z uczuciem, inaczej nie mam z tego przyjemność. Bylem z nią bo w wieku 20 lat to była pierwsza kobieta z którą poszedłem na randkę i od razu sukces. Podobał mi się jej charakter a potem wyszło szydło z worka. Bardzo chciałbym być z ładną dziewczyną która się nie puszcza, ma charakter i nie spałą z kilkoma facetami. Rozumiem jak nie wyjdzie ale ktoś kto miał do 22 lat 5 to znaczy że coś nie tak.

nie bądź szowinistą, zależy ci na seksie więc teoretycznie mógłbyś uprawiać sex z każdą na której ci zależy, ale "jej" zabraniasz. To tak nie działa. Jesteś ZABORCZY. Popracuj nad tym i ... wyluzuj.

dla nie seks tylko w związku tak jak napisałem z kimś wyjątkowym do kogo coś bym czuł. Nie potrafiłem kochać się z byłą na początku bo za mało do niej czułem.