mój ojciec alkoholik, jego ojciec alkoholik czy możemy zbudować normalną rodzinę

jak w temacie.... Mój ojciec jest alkoholikiem, od dziecka pamiętam awantury i poniżanie. Nigdy mnie nie przytulił, kiedyś nie pił w święta, a teraz to już nie ma znaczenia czy świątek piątek czy niedziela, pije na okrągło. Niestety mieszkam jeszcze w domu, ponieważ został mi ostatni rok szkoły (chodzę do technikum), mój facet (starszy ode mnie) również mieszkał z ojcem alkoholikiem i również przechodził przez to samo piekło co ja. Teraz mieszka sam, ma pracę i po ukończeniu mojej szkoły chcielibyśmy założyć własną rodzinę- taką jakiej nigdy nie mieliśmy. Zarówno on jak i ja nie palimy i nie pijemy i oczywiście nie zażywamy narkotyków. Kiedyś przeczytałam, że 3/4 dziewcząt które miały ojca alkoholika powiela błąd matki. Ja wiem, że mężczyzna z którym teraz jestem mnie kocha, ja go również, daje mi poczucie bezpieczeństwa.... Co o tym myślicie?

Powielanie zachowania matki chyba nie będzie największym zakłóceniem w Waszym związku. Myślę, że świadomość błędów rodziców, uświadomienie problemu /alkohol zniszczył Wam dzieciństwo/ pozwoli Wam założyć szczęśliwą rodzinę.

też tak uważam, że nigdy nie pozwolę na to żeby moje dzieci przechodziły przez to co ja... moja matka jest uległa na wszystko pozwala temu pijakowi, nie potrafi postawić żadnych warunków... mam nadzieję że ja taka nie będę