Kobiety się mnie wiecznie czepiają i dokuczają

Zwłaszcza kobiety, mam 20 lat i w pracy, gdziekolwiek jestem docinają mi, przepytują albo zadają durne pytania. Wkurza mnie to bo wdaje się z nimi w pyskówki co mnie irytuje bo wolę spokój i jak nikt nie zwraca na mnie uwagi. Faceci generalnie mają mnie gdzieś i z nimi mam dobre kontakty.Z nimi relacje są świetne. Co do moich innych relacji to bardzo często kłócę się z kobietami, co jedna się trafia to zaczyna na mnie jechać po jakiś czas, zadają pytania dlaczego nie pracuję(studiuję prawo) albo czego to ja nie powinien robić. Pouczają mnie. Moja byłą ciągle się na mnie wydzierała i miała pretensje mimo że ja dawałem z siebie wszystko. Koniec końców powiedziała że na pewno nikt mnie nie pokocha, bo można mnie co najwyżej lubić. Zwyzywała i nabluzgała tak jak nigdy wielokrotnie do tego stopnia że musiałem ja zablokować. Wszystkie inne po jakimś czasie mi dogryzają i zaczynają się czepiać. Ja lubię spokojne życie, nie mam ambicji na super stanowiska a ciągle one się mnie czepiają,że co ja chcę robić w życiu. Cholera, o co chodzi?

czy ktoś może mi wytłumaczyć dlaczego tylko one a faceci nie mają do mnie nigdy pretensji?

Może obracasz się w złym środowisku?

to jest rożne środowisko, kobiety starsze ode mnie o kilka lat lub w moim wieku, pracujące , studiujące na dobrych kierunkach

bo jesteś zmutowanym dziwologiem

Nie wiem, nie siedzę w głowach wszystkich kobiet. A tu na kafe raczej nikt ci nie powie co z nimi nie tak, możesz liczyć jedynie na złośliwe komentarze.

bo naprawdę nie wiem do kogo się zwrócić, one na początku są miłe a potem mi dokuczają walac tekstami "no co tam robisz dzieciaku?"-jeśli starsze, albo jeżeli są starsze to zawsze starają się pokazać jakie są ważne, jedna to strzeliła dzisiaj do mnie z uśmiechem "on zawsze jest taki mierny" przy ludziach. Inni też nie są mili i dokuczają mi tekstami "co tam panie mecenasie" gdzie ja nawet nie chcę być prawnikiem! Oni tez są na tym kierunku!

I teksty typu "ona jest zajęta, co tam przystojniaku, może masz starszego brata? Kobiety nie lubią takich, bo nie będziesz łapał się w kanony, wiesz że on mam jakieś plusy?chodzi o styl ubierania?" Za każdym razem jest głupi śmiech

ludzie zawsze wyczują słabość i badają granicę jak daleko można się posunąć