Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ewelkaaa23

jak zmienić instruktora nauki jazdy

Polecane posty

Gość Ewelkaaa23

Zaczęłam kurs prawa jazdy, mam wyjeżdżone tylko 6h jak na razie, z czego tylko 2 były przyjemne i takie jakie być powinny. 4h jeździłam z instruktorem który kompletnie nic mnie nie uczy, nie tłumaczy, nie wyjaśni a jedynie wymaga. Myśli że ja wszystko już umiem i nie mam prawa popełniać żadnych błędów. Nie jeżdże tak długo abym mogła niektóre rzeczy wykonywać już "mechanicznie" zdarza mi się o czym zapomnieć a on robi z tego ogromny problem. Nigdy nie zachowuje się miło i spokojnie. Jakieś głupie komentarze, nigdy nic nie zrobię tak jak on chce, bo zawsze ma jakieś "ale" mimo że jak jeździłam z innym te elementy wykonywałam dobrze. Atmosfera jest napięta, czasami mam ochotę po prostu stanąć i wysiąść z tego auta, bywają momeny że łzy pojawiają mi się w oczach bo czuję się jakbym nic nie umiała i była do niczego... po tych wszystkich jego komentarzach. Rozumiem, że może być wymagający, ale niech taki będzie po tym jak mnie czegoś nauczy... te 2h miałam z innym instruktorem, który był opanowany, miły, zabawny, wszystko wytłumaczył, o wszsytko bez stresu mogłam zapytać, we wszytkim pomógł i tyle ile mnie nauczył tyle umiem. Jeździałam z nim po mieście a z tym tylko na jakieś dziurawe drogi i jeszcze na drodze gdzie można jechać szybciej karze jechać mi 40km/h max pomimo że z tamtym jeździłam nawet 80/90km/h bo jak mówił "wie, co umiem i czego może się spodziewać, więc śmiało bo jest na prawdę dobrze". Po powrocie z jazd z tym okropnym facetem czuje się do niczego i odechciewa mi się jeździć. ;/ na myśl że jutro też mam z nim jazdy ... problem w tym, że jest on zarówno instruktorem i właścicielem ośrodka, więc on ustala z kto z kim, kiedy jeździ. Jak mam mu powiedzieć, że chciałabym jeździć z kimś innym ? obawiam się, że jak o to poproszę to później jak trafi się jazda z nim to będzie jeszcze gorzej ;/ Ale wiem, że w takiej atmosferze raczej się nie nauczę a tylko zniechęcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz prawo wybrać instruktora albo zmienić na innego, jak ci nie pasuje, to w końcu ty płacisz za kurs, mają nauczyć cię bardzo dobrze jeździć i jeśli wiesz, że nie jesteś w stanie się nauczyć z danym instruktorem to zawsze możesz zmienić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmieniaj instruktora, sam mam dokładnie tyle samo godzin przejeżdżone i dzisiaj podjąłem decyzję o zmianie instruktora. Najpierw zadzwonię do biura i zapytam czy jest taka możliwość nie musiał się kontaktować z moim obecnym instruktorem. Jazda z nim jest dla mnie nie przyjemna, po prostu nie mogę się rozluźnić w trakcie jazdy. Z Twojego opisu wynika, że mamy podobnych instruktorów hehe :P Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też bym sobie zmieniła ale nie mam na kogo, bo jeden jest dobry fajnie uczy w sensie jest dobrym nauczycielem i tylko tyle, bo w moim czasie załatwia sobie prywatę, do sklepu idzie na zakupy, coś zjeść do baru - porażka!!! fakt faktem płynnie przy nim jadę, ale takie zachowanie jest niedopuszczalne, do tego cały czas mi pieprzy jakieś bzdury o sobie, rodzinie etc., a mnie to nie obchodzi i mam dość. Za to drugi w ogóle nie umie uczyć, łamiemy wszystkie istniejące przepisy, moje pytanie brzmi: kto mu dał prawo jazdy?, i z nim jeżdżę fatalnie, nic nie umie mi wytłumaczyć, nawet zapalania, zmiany biegów, no nic po prostu!!! mam wyjeżdżone z nim 20 h a jakbym wsiadała pierwszy raz do samochodu - a jeżdżę od 1,5 miesiąca! , na dodatek każe mi jechać tak szybko, że w ogóle nie widzę co się dzieje na drodze, p*******iwych skrzyżowaniach i rondach pędzę 70 km/h w centrum miasta. Cudem jest, że nas policja nie dopadła a on uważa, że tak powinno sie jeździć. Mam tylko tych dwóch do wyboru, najchętniej zmieniłabym ośrodek nauki jazdy...eh...dodam, że wcale nie było tanio!!!! co za porażka!!! Jestem z Wa-wy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelkaaa23
Wczoraj instruktor mnie wyrzucił z samochodu, bo zostawił mnie samą za kierownicą i sobie gdzieś na chwile poszedł a ja chciałam cofnąć i uderzyłam jakiegoś faceta który się przewrócił. instruktor dał mu kasę aby nie wzywał glin ale na mnie się wściekł i powiedział że w jego szkole nikt ze mną już nie pojedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roskaniia
ja nie wiem... niektórzy instruktorzy są masakryczni. uno, nie powinien załatwiać swoich spraw w czasie twoich jazd, duo, to on jest odpowiedzialny, a takie łapówkowanie nie jest zbyt fajne, trezio, jakim prawem rzucają takimi tekstami? płacisz to wymagasz. ja miałam ekstra instruktorkę! tak, jeździłam z panią iwonką muchą z oes kraków i przyznam, że było super, nie tylko miła i cierpliwa (nawet względem totalnego laika) to i nauczyć umiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×