Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasia140680

jak to rozumieć

Polecane posty

Gość kasia140680

co o tym myślicie ? znam faceta od trzech lat podoba mi się i miałam nadzieję ze będziemy razem jednak on zawsze traktował mnie jak koleżankę wiec nie podejmowałam tematu. Jestem pewna ze on wiedział o tym żę ja chciała bym żeby miedzy nami było coś więcej. Ostatnio przeprowadził się a ja planuje urlop w okolicach jego obecnego miejsca zamieszkania on zaproponował mi wspólne zwiedzanie.Do tej pory unikał takich sytuacji . Nigdy nie zaproponował spotkania ani nic takiego mimo że mieszkaliśmy blisko siebie . Unikał takich sytuacji. Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia140680
Co o tym myślicie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako dobry kolega chce Ci umilic urlop. To wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze ma nadzieje na male bzykanko,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia140680
nie sądzę żeby liczyła na sex gdyby tak było już dawno by to zaproponował.A poza tym on ma zasadę ze nie umawia sie z koleżankami bo twierdzi że od razu się zakochują . /on jest facetem który został zdradzony i już długo jest sam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się, że gdyby był tobą zainteresowany, to już dawno zrobiłby pierwszy krok, w końcu jak piszesz, znacie się już kilka lat, no i nie jest 12-letnim chłopcem, żeby się wstydził. W zasadzie sam się określił, z tym, że nie lubi, gdy koleżanki się w nim zakochują, także jak dla mnie sytuacja wygląda na dość jasną - daj sobie spokój. Mnie by zaniepokoił ten nagły wzrost zainteresowania z jego strony po tylu latach. Odczytałabym to jako próbę wykorzystania cię. Pewnie dawno zauważył, że się za nim oglądasz i może na początku nie chciał z tego korzystać, a jakiś życzliwy kolega mu doradził, żeby skorzystał, skoro "panna sama taka chętna". Niestety faceci tacy są. Ja bym uważała i zachowała godność - czyli przestała za facetem latać z wywieszonym jęzorem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia140680
tak wiem ze powinnam zachować godność i dla tego nigdy nie rozmawiałam z nim na ten temat ponieważ widziałam ze on traktuje mnie tylko jak koleżankę. I już go sobie odpuściłam a teraz znowu mam mętlik w głowie. Wiem z pewnego źródła że on nie jest taki żeby chodziło mu tylko o sex. Wiem ze nie był z nikim od 4 lat od kiedy rozstał sie z dziewczyną która go zdradzała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×