Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chłopak odmawia sexu

Polecane posty

Gość gość

Hej, mam problem z chłopakiem... Ja mam 21 lat, on 25. Jesteśmy razem od półtora roku, a kochaliśmy się może z 10 razy. Kompletnie tego nie rozumiem. Na początku było wszystko ok. Na spotkaniach prawie zawsze coś robiliśmy, wiadomo początki hehe :D w sensie pieszczoty, czasem dobrowolnie dochodziło do stosunku i to bez zabezpieczenia żadnego. Teraz w grę wchodzi tylko lód, mineta, palcówka... A sexu nie nawet z gumką. Bo mówi że za krótko wytrzymuje, kłamie że nie ma prezerwatyw, mówi że mam dni płodne a on nie chce wpaść... Chociaż i tak nawet jak to zrobimy cudem teraz to zawsze z gumką i kończy i tak w moich ustach... Chcemy oboje być razem już do końca, myślimy o ślubie. Wiem, że sex nie jest najważniejszy ale jednak ważny... Nie wiem czy on się mnie brzydzi czy co... Jak zapytałam to mi powiedział że tak nie jest, i że woli mi zrobić palcówkę bo wie że mnie na pewno zaspokoi niż sexem, i tamte odpowiedzi które napisałam wyżej... Co mam o tym myśleć...? :( Bo jedyne co mi go głowy przychodzi to tylko to że mu się nie podobam... Ale to wtedy też by pewnie nie chciał pieszczot a to akurat chce bardzo... I po co by wtedy ze mną był...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz chetnie sie toba zajme

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kończy ci w ustach ? jestes obrzydliwa nic dziwnego ze nie chcce seksu z toba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musi mieć jakiś powód, może boi się pośmiewiska ale ja też tak miałem bo ja znów bałem się, źle wypadnę i że będę cienki i dla tego wiele mi przeszło okazji . Dopiero jakoś się potem przełamałem i wyszedł ze mnie niezły ogier :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańcze i nektarynki
kobieto w Twoim związku wgl nie ma seksu, szkoda życia. jestem w Twoim wieku i nie codziennie widzę swojego narzeczonego, ale jak już się widzimy to raz albo dwa razy w ciągu dnia coś między nami jest, nie wyobrażam sobie 10razy w ciągu 1,5 roku. sama czujesz, że brakuje Ci bliskości i przez jego unikanie seksu zaczynasz mieć zbędne kompleksy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to u mnie też prawie na każdym spotkaniu coś jest ale nie sex.... I o to chodzi. Dlaczego tak bardzo chce żebym mu zrobiła loda a on mi palcówkę, niż żebyśmy to zrobili? O co tu w ogóle chodzi... Z moim poprzednim chłopakiem prawie z łóżka nie wychodziliśmy a tu tak. I może też przez to mi tak dziwnie jest że ja go namawiam a tu nic. Przeprasza mnie za to że tak rzadko chce, ale nic nie zmienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i to on chce przed końcem ściągnąć gumkę i kończyć w ustach a nie ja. Więc ten Twój komentarz że jestem obrzydliwa to trochę nie tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańcze i manadrynki
miałam na myśli nie że pieszczoty tylko że seks między nami jest, pieszczoty są fajne i mogą prowadzić do orgazmu ale klasycznego seksu nie zastąpią, pieszczoty moim zdaniem tylko zaostrzają apetyt na stosunek. No tak to, że Cie przeprasza nie poprawi Ci nastroju, poprawiło by Ci tylko gdyby chciał seksu, gdyby nie tylko przepraszał ale poprawił się. chcesz tak całe życie spędzić dziewczyno zastanawiając się czemu facet który Cie kocha nie chce dać Ci tej przyjemności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym go zostawila a poszukala takiego pod ktorym bym sie zwijala jak by we mnie penetrowal i z roskoszy bym jeczala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja wiem że o seks Ci chodziło... I że pieszczoty zaostrzają apetyt na seks to też wiem... Dziwne też jest to że np coś robimy, i on sam mi powie w trakcie np że by we mnie wszedł itp, ja mu odpowiadam że chcę, a on nagle nie bo coś. Ja już nie wiem jak mam z nim gadać i jak się dowiedzieć o co chodzi. A nie mam zamiaru go zostawiać tylko przez to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańcze i nektarynki
a jak uprawialiście seks to był on krótki albo były jakieś problemy? czy jeśli już był to był dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz jemu się wydaje że krótki, a dla mnie seks z nim trwa najmniej 10 minut. Z reguły było to ok po pół godziny. I zawsze było wszystko ok. I jemu się podobało i mi. Wiem że on przede mną miał dwie dziewczyny, w tym z jedną tego nie robił a z drugą podobno bardzo mało. I teraz twierdzi że on za krótko wytrzymuje, że źle robi... Może to ja go też zniechęciłam tym że zawsze po stosunku chciałam jeszcze coś... :( ? Bo mam też taki problem że trudno u mnie uzyskać ograzm.. ale też nie mówiłam mu że było mi źle a wręcz przeciwnie... Dlatego bym chciała dużo częściej to z nim robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańcze i nektarynki
pół godziny to całkiem ładnie już. no ale właśnie pieszczotami mozna dokończyć po stosunku a nie koniecznie drugim stosunkiem. może ta jego była mu powiedziała coś takiego że ma kompleks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja wiem... Heh i przez jego byłą ja mam z nim problem ;/ teraz jest tak że pojechał za granicę i wróci dopiero w październiku. Za każdym razem jak jechał i jak wracał, to dzień przed był sex. Tym razem tak się ze mną nie pożegnał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×