Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćprzypadkowy

Czemu nie opuszcza mnie myśl, że coś jest nie tak... ?

Polecane posty

Gość gośćprzypadkowy

Po 2 tygodniach od poznania się w necie i wymienieniu setek sms-ów dziś byliśmy na pierwszej randce. Moim zdaniem wszystko było ok...przyjechał po mnie, posiedzieliśmy najpierw w knajpce, pogadaliśmy, potem pojechaliśmy pospacerować po ogrodzie botanicznym, on to zaproponował. Żartowaliśmy, śmialiśmy się, poważne tematy też się trafiły. Trochę flirtu... wymieniliśmy kilka wiadomości i poszedł spać ponieważ o 2 w nocy musi wstać. Nie wiem czemu, ale mam nieodparte wrażenie, że nie wszystko było idealnie. Że powoli ten kontakt wygaśnie, a tego bym nie chciała... co myślicie, czy panikuję ? Pytajcie o co chcecie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po czym wnosisz, ze cos bylo nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no własnie jakoś sama nie wiem. nic szczególnego nie napisał nie powiedział na koniec. tylko podziękował i powiedział, że będziemy w kontakcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dał buziaka w policzek na pożegnanie jak i powitanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co miał powiedziec po pierwszym spotkaniu? nie przesadzaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem. Że było milo i ma nadzieję że się spotkamy...chociaż tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podoba ci sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak. Inaczej nie przejmowalabym się jego osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może po prostu to było dla niego duże przezycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Duże przeżycie ? Dlaczego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może coś do Ciebie czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tego nie jestem w stanie stwierdzić. Ale czy to możliwe ? Po 2 tygodniach pisania smsow ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kilka sms-ów przez cały dzień, 8 h milczenia. Trudno, chyba kolejny raz lipa będzie. Takie życie eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest inny, zimny jak lód. Niewiele pisze...nie żartuje, nie flirtuje. Napisałam wczoraj że jeśli nie chce kontynuować znajomości niech wali prosto z mostu. Przemilczal to. Jak mam z niego wyciągnąć co jest grane ? Myślę żeby wieczorem po pracy zadzwonić i wydusic to z niego. Niech się ... Co robić, poradzicie ? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu nie spodobałaś mu się na żywo i tyle, a "będziemy w kontakcie" to mówi się każdemu na odczepnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jak widzę olewkę to się odcinam i Tobie radzę to samo nie pisz nie dzwoń jak będzie chciał to się sam odezwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to po co pisze ? Po co to ciągnie dalej ? Zdjecia mam naturalne w necie zwyczajne...na żywo wyglądam tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jest dobrze wychowany i nie chce Ci pisać: sorry, ale nie zrobiłaś wrażenia na żywo i nic z tego nie będzie. Liczy na to, że sama się odczepisz i kontakt wygaśnie. Pewnie pisze i spotyka się też z innymi dziewczynami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×