Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy mogę być w ciąży, nie sądziłam, że założę taki temat...

Polecane posty

Gość gość

witajcie. w życiu nie sądziłam, że założę, taki temat, a jednak... biorę od 4 lat tabletki. 2 miesiące temu ginka powiedziała żeby zrobić przerwę, ok. zabezpieczaliśmy się gumkami, w sumie może z 6 razy w ciągu tych 2 miesięcy się kochaliśmy. nie zauważyłam, aby coś pękło. w czwartek byłam u ginki, robiła mi usg - niby wszystko ok. Ale w piątek powinnam dostać okres, a nadal go nie ma. test wyszedł negatywny, ale ja się zastanawiam, czy może jednak któraś gumka nie była uszkodzona? kurcze nawet nie wiem czy kochaliśmy się w dni płodne, bo biorąc tabletki nie zawracałam sobie głowy tym jaki to etap cyklu, bo owulacji nie było. no ale w tym pierwszym cyklu jakbym była, to by już na pewno na usg było widać ciążę. gorzej jak zaszłam teraz.. no ale jak ginka robi szczegółowe usg, to by chociaż zarodek chyba zobaczyła? namierzyła mi torbiel wielkości 4cm - to raczej nie zarodek, bo na tym etapie za duże. czy jest możliwość aby przeoczyła ewentualną ciążę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale skąd ta panika skoro się zabezpieczcie a po drugie odstawiłaś niedawno anty więc czemu się dziwisz że okres się spóźnia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raczej nie jestes a co powiedziała na teamt tej torbieli ? ja w pierwszej ciazy miałam taka torbiel nie było widac zarodka ale torbiel tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie bój żaby, będzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
anty odstawiłam 2 mce temu. poprzedni okres - już po odstawieniu był jak z zegarkiem w ręku. dlatego niepokoi mnie, że go nie ma. owszem zabezpieczałam się, ale prezerwatywa nie chroni zbyt dobrze. teraz pluję sobie w brodę, że nie pilnowałam dni płodnych. o torbieli niewiele mówiła. stwierdziła, że w takim razie trzeba wrócić do tabletek - zanim zaczęłam je brać miałam duże i bolesne torbiele - usuwane laparoskopowo. nie chciałabym teraz zachodzić w ciążę, moje małżeństwo generalnie się sypie, próbujemy je ratować, ale na to potrzeba czasu spędzonego we dwoje. dziecko mogłoby być przysłowiowym gwoździem do trumny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no przecież to logiczne że pierwszy okres po odstawieniu przyjdzie jak w zegarku bo wciąż hormony działają. Teraz już przestały więc organizm musi wrócić do ładu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez tak mysle dołoz do tego stres ( mwisz ze małzenstwo sie sypie ) i masz wytłumaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spokojnie, ja jak odstawiłam tabletki anty, to pierwszy okres był normalny, ponieważ był mechanicznie wywołany tabletkami, drugi okres natomiast dostałam prawie z 3 tygodniowym opóźnieniem, bałam się niesamowicie że jest coś nie tak, poszłam do lekarza i zasięgłam porady. Powiedział, że to całkowicie normalne, że jak się bierze długi okres tabletki to następny okres po odstawieniu może się sporo spóźniać, czasami nawet miesiąc lub dwa. Wtedy się uspokoiłam i okres sam przyszedł :) Skoro test wyszedł negatywny, ginekolog nie widział ciąży, to w tej ciąży nie jesteś, gumka nie może być "wadliwa" jeżeli faktycznie nie pęknie, a pękła mi z 3 razy w życiu i uwierz mi, nie da się tego przeoczyć bo to jest dziura na całego. Gdyby nawet była lekko przedziurawiona wcześniej, to ta dziura i tak się robi duża wraz z naciągnięciem gumki, także spokojnie dziewczyno! Jak na moje oko w ciąży na pewno nie jesteś. Nie stresuj się i czekaj cierpliwie na okres. Ja bym się bardziej na Twoim miejscu zainteresowała tą torbielą. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja odstawiłam tabletki 2 miesiące temu - czyli w czerwcu. pierwsze było krwawienie z odstawienia w czerwcu - punktualnie - normalne, bo po tabletkach, potem w lipcu już normalny pierwszy okres - punktualnie, a to powinien być drugi okres , ale nie ma :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
torbiel i tak jest malutka - poprzednio miałam prawie 10cm. od razu na wszelki wypadek zrobiłam jednak ca125. wyniki będą na początku tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po odstawienia tabletek bardzo szybko mozna zajść w ciąże ja tak mialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś test nadal negatywny... ginka ma urlop do 25 sierpnia, zapisałam się na czwartek do innego ginekologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co piszesz powinno być ok. Co do skuteczności gumek: do rzadkich przypadków należą mikrouszkodzenia, których nie widać (bo gumka nie była rozerwana na amen), a przez które może się przedostać sperma. Ale są to rzadkie przypadki, więc się nie obawiaj, bo testy masz negatywne. Po odstawieniu tabletek możesz mieć cykle nieregularne. PS Proponuję poczytać o metodzie kalendarzykowej - będziesz wiedzieć kiedy jest największe ryzyko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie znam przypadku, gdzie para używała prezerwatyw, które nie pękły! i zaszła w ciążę, dlatego nie wierzę w mikrouszkodzenia, przez które sperma się przedostanie. Nie słyszałam nigdy, żeby ktoś w taki sposób zaszedł w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co, nawet tutaj na forum był temat, pisała osoba sprawiająca wrażenie wiarygodnej i pytała czy ktoś jeszcze tak miał, bo zaszła w ciążę, mimo stosowania gumek. Prawda jest taka, że jak w gumce masz milimetrową dziurkę to Ci się przez nią wszystko przedostanie, a jak wyjmujesz to przecież gumka śliska z obu stron, nie wiesz z czego, nie sprawdzasz mega dokładnie. Aczkolwiek to jest bardzo mało prawdopodobne, nie mówię, że nie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wiem na czym polega wyznaczanie dni płodnych, ale po prostu nie myślałam o tym, bo jednak lata przyzwyczajenia spontanicznego seksu kiedy człowiek ma ochotę wzięły górę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×