zaproszenie na ślub.. bez dziecka

Kuzynka zaprosiła na wesele mnie i mojego męża, ale bez dziecka! Na zaproszeniu jest napisane Małgorzata i Piotr XXX. czy to oznacza, że mam nie zabierać mojej córki? Ma 5 lat. to przecież bezczelność, jesteśmy rodziną, jeśli ja jestem dla niej ważna na ślubie to moje dziecko również. Chyba nie pójdę! JAk myślicie kochane, wziąć dziecko i iść, czy nie iść w ogóle?

Raczej bez. A nie możesz dopytac?

po co zakladasz temat, ktorych na kafeterii jest milion? lubisz sie klocic, ze wymyslasz "chwytliwe" prowo? jak chcesz znac odpowiedz odwiedz tematy, w ktorych juz byla o tym mowa, o ile starczy ci zycia, zeby je wszystkie przeczytac. a jak chcesz wywołac tania awanture, to idz na ulice i wepchnij sie w kolejke jakiemus moherowi na straganie.

TO nie idź jak Ci nie pasuje .

skoro dziecko nie jest zaproszone, a tobie sie to nie podoba, to nie idziesz- bardzo proste

albo zrób kupę

Nie martw się, krzywdy im nie zrobisz, jak nie zabierzesz swojej grubej dupy na wesele. Pieniędzy im zaoszczędzisz jedynie :D

ja też jestem zaproszona tylko z mężem i się nie obrażamy, nasza 5 latka zostanie z babcią, bez przesady, małej nic się nie stanie jak nie pojedzie, a wy będziecie się mogli pobawić

My z męże zapraszaliśmy wszystkich bez dzieci. Wesele z imprezą na pół nocy, jest tam alkohol - to nie jest miejsce dla dzieci. Jak ktoś szanuje swoje dziecko, to na takie imprezy nie zabiera.

Jesli na zaproszeniu nie ma dziecka to znaczy ze BEZ dziecka. Jesli ci sie to nie podoba to nie idz i tyle. Ie zapo nij sie jeszcze obrazic, obrobic dupy panstwu mlodym wsrod rodziny i znajomych. To takie polskie...

my tez z mezem zaprosilismy ludzi tylko bez dzieci, oczywiscie dwie rodziny sie obrazily i nie przyjechaly, ale kij im w oko jak ktos nie rozumie zasad ktore ktos sobie ustala na wlasny slub

Ja uważam że rodzinny powinno zapraszać się razem. ALE mimo to po co zabierać dziecko ze sobą ? Sama mam dziecko i nie powiem było przykro ( ale nie pokazywałam tego !) że szwagierka zaprosiła nas bez syna. Wie dobrze że chciał zobaczyć ciocię i wujka - i to by było JEDNO wesele na którym by był max 2 godziny i do domu.... Zdecydowanie jestem zwolenniczką chodzenia na takie imprezy bez dzieci ..... z wygody i egoizmu :P . Po prostu chcę szaleć na parkiecie,chcę wypić z gośćmi parę kieliszków a nie uciekać z wesela przed 21 "Bo dziecko trzeba położyć spac". Dlatego też na ślub i wesele dziecko zostawiamy w domu. Zabieramy TYLKO na poprawiny. Moim zdaniem skoro tak bardzo chcesz iśc z dzieciakiem to najpierw zapytaj się kuzynki co o tym sądzi.

Dopytaj się czy dziecko jest zaproszone. Gdyby mi powiedzieli, że bez dziecka to bym nie poszła. Dla mnie to jest chamstwo i brak kultury. Moje dziecko i tak wzięłabym na ślub w kościele i do 20, a potem zawiozła do dziadków spać i wróciła się bawić, ale skoro para młoda postanowiłaby zapraszać tylko nas, a moje dziecko wykluczyć, to bym w ogóle nie poszła. I raczej nie utrzymywałabym kontaktu z takimi osobami, bo nie akceptują mojego dziecka, więc ja przestałabym akceptować ich.