Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy sa tu jakieś desperatki? jak przestać nią być?

Polecane posty

Gość gość

Nigdy nie byłam w stałym związku i jestem zdesperowana przez co ładuję się w jakieś chore znajomości z nieodpowiednimi facetami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie cierpię desperatek. Sama nią nie jestem mimo, że też nie miałam chłopaka, nie mam powodzenia i nigdy nie byłam w związku. Takie osoby omijam szerokim łukiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam powodzenie właśnie, ale na samych dupków trafiam... wolałabym mieć twoje podejscie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że większość desperatów/tek ma złe podejście. W naszej kulturze, przez lata utarł się obraz rodziny. Kobieta szybko wychodzi za mąż, ma dzieci, jest doskonałą gospodynią, mężczyzna pracuje, zarabia na dom. Teraz nieco te pęta się rozluźniły. Związki partnerskie, konkubinaty, związki na kocią łapę, to sposób radzenia sobie z kryzysem wartości. Ja mam dziwny charakter, nie przywiązuje się do ludzi. Nie zależy mi na nich. Mój egoizm(który uważam za wadę) ułatwia mi zadanie. Może lepiej być gruboskórną?Facet powinien oszaleć na Twoim punkcie, nie odwrotnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×