Czy to już zdrada? Co zrobić?

Dzisiaj właściwie przez przypadek przeczytałam rozmowę na facebooku mojego chłopaka z koleżanką. Namawiał ją na rozbieranie się przed kamerką, wręcz błagał ją o to. Stwierdził, że mają czas dopóki jego współlokatorka (ciekawie nazywa swoją dziewczynę) nie wróci z pracy. Nie wiem co mam z tym zrobić. Dla mnie jest to zdrada. Powiedzieć mu że przeczytałam jego prywatną rozmowę czy udawać, że o niczym nie wiem? Pomocy!

Moim zdaniem to jest zdrada to ze nie było stosunku miedzy nimi nic nie znaczy ale dobrowolnie chciał sie nią podniecac będąc z tobą w związku.. Oczywiście ze powiedz ze przeczytalas ta rozmowę i odrazu skoncz ten związek bo widać ze ukryć chciał to bardzo przed tobą czyli nie można mu ufać..a na przyszłość będzie sie lepiej kryc poprostu..chłopak który by prawdziwie Cie kochał nawet by mu to do głowy nie przyszło by naklaniac inna by sie mu rozbierala przez internet bo by czuł obrzydzenie do siebie ze robi ci takie świństwo a jak będzie sie pluł powiedz zeby postawił sie na twoim miejscu i tyle

Może czegoś mu brakuje, co absolutnie nie tłumaczy jego postawy!!!! Ja bym mu powiedziała w czym rzecz. Przyparła do muru i niech się piskorz tłumaczy, po czym kopnęłabym gada w 4 litery i niech zapieprza do owej koleżanki!