Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy są tu osoby które chorują na depresję od dłuższego czasu?

Polecane posty

Gość gość

I nie pomogają im za bardzo psycholodzy itd? Ja już od jakiś 2 lat się zmagam z tym cholerstwem chociaż mam miesiące ,że jest lepiej ,ale też takie ,że gorzej i nie widzę w niczym motywacji, muszę się zmuszać do wszystkiego, żeby wyjść z domu, zjeść itd :( Terz mam taki okres i jest nie ciekawie przy tym muszę podjąć ważną życiową decyzję co do tego w jakim mieście zamieszkam... mam 26 lat. Od 2 lat się właśnie bardziej odizolowałam od ludzi, czuję się bezwartościowa choć często oni mi uświadamiają ,że się mylę, komplementują mnie itd, ale chociaż bym w to chciała uwierzyć to nie wierzę :( Jest tu ktoś z podobnym problemem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
terz?? ja pierdole, skoro siedzisz w chacie, to zajrzyj do slownika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najwidoczniej trafiasz na beznadziejnych psychologow. Lepiej idz do psychiatry, nie do psychologa. Jesli Ci nie pomaga, to go zmien i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miało być TERAZ. Literówka ,a nie bład ort ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja lecze sie 10 lat, z takim skutkiem jak twoj, w wiekszosci leczenie troche pomaga ale nie do konca, czesciej czuje sie zle niz dobrze. Koniec wakacji i jesien wyzwala depresje, tak samo wiec mam jak i ty w tym momencie nie czuje sie za dobrze. Nie zalozylem rodziny i nie zmieniam pracy gdyz licze sie z tym ze chorowac moge do konca zycia. Na pewno bedą lepsze chwile ale bedą tez nawroty takie jak mam teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no 10 lat to bardzo dużo :( ja mam nadzieję ,że uda mi się tego w koncu wyjsc...właśnie czasem jest lepiej ,a czasem nie mam siły do życia, myśli samobojcze itd... Staram się radzic sobie z tym ,ale to jest takie trudne :( Nie zrozumie tego nikt kto nie ma depresji....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na depresję składa się wiele czynników: **********aktywność fizyczna - bieganie bardzo pomaga - zwiększa krążenie - aktywność za dnia - nie siedzenie przed kompem większość czasu - a sen w nocy - wysypianie się - żywność -naturalna - polecam post dr Ewy Dąbrowskiej i TYLKO naturalne pełne biologiczne jedzenie a nie śmieciowe suplementy - na noc i rano pijcie melisę - poprawia samopoczucie i daje tzw. radość serca i pogodny nastrój - jedzcie nasiona - orzechy, słonecznik, pestki dyni zamiast chipsów - jogurt, kefiry robione w domu wg info ze stronki dr Jadwigi Kempisty - szklanka kefiru na noc przez 6 tygodni i macie rano energię wstać z łóżka - do tego niszczą pasożyty - filmiki dr Ewy Dąbrowskiej i dr Jadwigi Kempisty są na youtube - wiara w Boga - szczera spowiedź i codzienna Komunia Św. daje siłę na prawdziwą realizację siebie jako człowieka a nie wiara w w puste obietnice popkultury i informacji lansowanych w mediach, że jedynie wygląd się liczy TAKA PRAWDA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te moje 10 lat leczenia to teraz taka depresja przewlekla nazywa sie Dystymia, tak to fachowo nazywają, moze i wyjdziesz z tego ale zdaniem lekarza 70 procent chorych ma nawroty od kilku do kilkudziesieciu w ciagu calego zycia. Zycze ci jak najlepiej, ja juz zludzen co do siebie nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
- i bardzo ważna rzecz - słońce !!! - opalanie się aby mogły się wytworzyć wit. D (która jest hormonem i bierze udział w ponad 200 przemian w organizmie) i wytwarzają się inne substancje konieczne do dobrego samopoczucia i naszej żywotnej energii - oczywiście opalamy się z umiarem i bez filtrów (są rakotwórcze) - w zimie należy jeść więcej masła, w którym jest naturalna wit.D a nie sztuczne margaryny (tłuszcze trans są rakotwórcze) - pijcie soki warzywne z sokowirówki łączcie: burak, marchew, pietruszka, seler, pęczek pietruszki, pęczek koperku - daje prawdziwą bombę witaminową a nie sztuczne soki z kartonu Cechą charakterystyczną depresji jest brak aktywności, która pogłębia depresję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez pewien czas (kilka miesięcy) rzeczywiście udało mi się jakoś przemóc i zdrowo jadłam, ćwiczyłam, zmuszałam się żeby gdzieś wychodzić, spotykać się z ludźmi , więcej pracować nad soba i było lepiej , ale znowu wróciło to co było wcześniej niestety :( Chociaż idealnie wtedy tez nie było nawet jak wzięłam się za siebie ,ale lepiej niż teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a teraz mam kolejny dołek, muszę się zmuszać nawet do tego żeby jesc bo nie odczuwam za bardzo głodu, siedze wiekszość czasu w domu, dużo wysiłku mnie kosztuje żeby nawet zmusić się do przyjemności typu wyjscie na zakupy bo NIC mi się nie chce :( chce mi się tylko siedzieć przed laptopem w swoim pokoju, wiem ,że nie jest to zbyt normalne ... przez depresję zawaliłam studia, teraz nadal studiuję ,ale straciłam dużo czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×