jak radziłyście sobie z sennością na początku ciązy?

Jestem w 5 tyg i najchętniej spałabym cały dzień, ale nie mogę, rano ledwo wstaje do pracy, i ciągle jestem senna, po pracy jak się położę to spie do wieczora potem kolacja i do rana śpię w staje niewyspana, jak to przetrwać?

ja nie miałam z tym żadnego problemu na początku może były takie dni co miałam ochotę przespać cały dzień ale dużo też zależy od pogody... Jak pada to spałabym cały dzień a jak słoneczko wyjdzie to człowiek myśli co by tutaj robić :P

kobieta w ciąży potrzebuję przynajmniej 9 godzin spania

ja śpię 9 godzin a mimo to jestem niewyspana, przeszkadza mi to w pracy

ja spalam wierz mi za te pare miesiecy juz sobie nie pospisz ;D

przejdzie ci za pare tygodni, ciesz sie ze mozesz spac wieczorami bo jak sie ma juz dziecko i jest w drugiej ciazy to przewaznie sie nie da. Rano pije kawe, po poludniu druga i jakos leci.

Oj, ja tak miałam. W autobusie usnęłabym na stojąco. Trzeba przeczekać, przynajmniej ja przeczekałam. Zmiany jakie zachodzą w Twoim organiźmie są przeogromne. Później byłam senna, bo mi brakowało magnezu. W weekend śpij cały czas najlepie - Twój organizm tego po prostu potrzebuje.