Jestem z facetem bo jest z dobrej, bogatej rodziny

Trzeba umieć się w życiu ustawić. Co o tym sądzicie?

Czyli wtuliłaś zad w dobrobyt? a ty czym zaimponowałaś teściom,mężowi?

Urodą i za długa lista by wymieniać. Polecam tobie też "wtulić zad w dobrobyt".

Że jesteś żałosna.

Uroda to nie wszystko laluniu:):):) mądrośc człowieka i jego wnętrze.Ty mądrością nie grzeszysz a intelektem to razej wcale bo żadna normalna nie bedzie pisać tak durnych wypocin. Powiedz lepiej ze pracujesz za sponsoring bo do tego mi tylko pasujesz.

Mnie to za bardzo nie interesi, ale wiedz ze uroda się nudzi. Atrakcyjność fizyczna jest przereklamowana.. Najważniejsza jest inteligencja. Nie wierzysz? Nie musisz.

Uroda ma znaczenie.

Wg mnie ten temat to zwykłe trolowanie jakieś małolaty, ale odpowiem na niego poważnie. Faceci wiecznie zarzucają kobietom wybieranie partnerów pod kątem grubości portfela lub zaradnosci życiowej, ale takie podejście kobiety jest zakodowane w genach. Od tysięcy lat to na barki kobiety spada obowiązek wychowywania potomstwa i zapewnienia mu jak najlepszych warunków życia. Oczywiście, ten model rodziny się zmienia i coraz częściej matki same mogą utrzymać siebie i dziecko, ale pewne zachowania nadal zostają w genach. I nie, nie generalizuje i nie wrzucam tu kobiet do jednego wora, bo doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że są panie, których nie interesuje stan majątkowy potencjalnego partnera. Podobnie jak nie wszystkie pragną zakładać rodziny i rodzić dzieci. Chodzi jedynie o to, że facet z dobrą pracą i pożądaną płacą jest zaradny, bystry, czesto pewny siebie i wszystko to czyni go idealnym partnerem do wspólnego przekazania genów kolejnemu pokoleniu. Wiele rzeczy w naszym życiu sprowadza się do czystej biologii.