Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

NIGDY nie uzalezniaj swojego szczescia,od faceta .PAMIETAJ !!

Polecane posty

Gość gość

bOinaczej bedziesz nieszczesliwa na wlasne zyczenie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybym posluchala takiej rady piec lat temu, dzis raczej nie bylabym szczesliwa. Teraz jestem, i z nim, i, gdybym musiala, bez niego. Gdybym go nie poznala, lata by mi zajelo by stac sie ta osoba, ktora teraz jestem, taka, ktora nie uzaleznia szczescia od faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dlaczego moja żona mówi, że jest najszczęśliwsza kiedy mamy czas dla siebie, kiedy jestem ? A przecież jestem, więc o co chodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo masz glupia naiwna zone,albo ona tylko tak mowi toba maniuluje ,bo nie ma gdzie isc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
a ktoś w ogóle zrozumiał sens wpisu? Bo pierwsza osoba która odp z pewnościa nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrozumialam, zrozumialam. Chcialam zaszpanowac i odpowiedziec ci cytatem po angielsku, ale kafeteria uznala to za spam, wiec musisz sie zadowolic moim marnym przekladem: lepiej kochac i stracic, niz nigdy nie byc kochanym. Tennyson chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o to na tym forum dla uzależnionych od męskich gaci prostych c**ek przebija do nas z otchłani prost sprawa o tym, że oprócz owych męskich gaci warto mieć WŁASNE ŻYCIE a nie tylko co misio zjadł, z kim misio się spotyka i jak jeszcze dogodzić misiowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak ci wszyscy faceci to tacy cudowni wspaniali ahhh... O: i jak mozna przez tyle lat bzykac tego samego PENISA??... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jak mozna przez tyle lat bzykac tego samego PENISA??... pechowiec.gif x ludzie lubią się dowartościowywać psią wiernością, co poradzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
brokeninside87 -winszuje ,o to właśnie kaman kobiety. te verde - złota myśl owszem ,ale na zdrowych warunkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano wlasnie. Wiec zlota mysl przeksztacmy z idiotycznej Zasady, na cos bardziej sensownego. JESLI uzaleznisz swoje szczescie od faceta, bedziez nieszczesliwa na wlasne zyczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem, ale moim przytulaniem gardzisz regularnie. x :( dlaczego tak myślisz, nie gardzę, powiem nawet, że gdybym była biromantyczna to włożyłabym Ci język w usta:) nie wiem czy to Cię zadowala, tak odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"winszuje ,o to właśnie kaman kobiety." powiedziałeś to do zaburzonej dziewicy z patologicznej, która nie ma nawet zwyklych znajomych więc co tu mowic o własnym życiu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mialam na mysli zlota mysl autorki. Gdyby ten temat zalozyla Broken i chodzilo o jej ulubione watki zdrad i zwiazkow, zgodzilabym sie entuzjastycznie. Zlota mysl autorki opiera sie na zalozeniu, ze lepiej stracic szanse niz zaryzykowac, a tak mozna duzo w zyciu stracic. O to mi chodzilo w pierwszym poscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedys to byl przymus kobita musiala miec chlopa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Broken, ja bym sie nawet na to zgodzila, bo wtedy bylaby szansa, ze jakos potem pogadamy sensownie. Bo ja cie, tak sie sklada, lubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem nieszczęśliwa, na własne życzenie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedziałeś to do zaburzonej dziewicy z patologicznej, która nie ma nawet zwyklych znajomych więc co tu mowic o własnym życiu x 1/ mam BAAAAARDZO zwykłych znajomych 2/ z patologicznej rodziny? nie najwyżej trochę dysfunkcyjnej, gdyby matka była normalna to wszystko by się ułożyło 3/ a na forum dla asów ktoś stwierdził, że nie ma sensu mówić o asce "dziewica" bo to ma dziwny wydźwięk w przypadku kogoś, kto ma wyj****e na seks, inna symbolika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Broken, ja bym sie nawet na to zgodzila, bo wtedy bylaby szansa, ze jakos potem pogadamy sensownie. Bo ja cie, tak sie sklada, lubie. x heh:) Ty moje małe podświadomie homoromantyczne stworzonko:-P :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ,ale po co sie zenic na pokaz ? jakis paierek ,a pozniej problemy ,nie kocham go ,albo on jest zly ,ale musze z nim byc,dla dobra dzieci i nie mam gdzie isc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taa, lepiej uzależnij szczęscie od psa, rodziców, wygladu czy pracy bo to wszystko jest wieczne :P na szczescie składa się mnóstwo czynników, w tym i dla większości osób milość jest integralnym elementem szczescia. tak jestesmy zbudowani, może kiedyś będe żałować, ale ja generalnienie żałuje rzeczy w swoim zyciu :) teraz jestem szcześliwa, a z podejściem co powinnam robić? specjalnie się dystansować i ograniczać szczeście bo jest możliwość, ze za X czasu coś się stanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A gdzie tam, nie krecisz mnie, ale cie lubie, ladnie piszesz, mimo, ze udajesz projekt. Ale to prawda, chyba mam jakies skryte ciagoty, bo jestem tak anty-lesbijska jak przecietny facet jest anty-gejowski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosciu nad moim ostatnim postem, ciebie tez lubie. Polac jej, to mowi, co ja bym powiedziala, gdybym sie wysilila na grzeczna wypowiedz zamiast rzucac zaczepnymi uwagami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Broken, to czemu z nimi nie spędzasz czasu? znajomy to niekoniecznie wylącznie ktoś kogo znamy i zkim sie nie widujemy z tego co pamiętam Twoja matka jest ostro j*******a i Ty masz najwyraźiej to po niej, jak dla mnie patologia. nie wszystko musi kojarzyć się z piciem itd Mentalnie tez jesteś dziwicą, kochałaś kogoś spoza rodziny? wiesz co to znaczy? wątpię biorac pod uwage Twoje wypociny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ci odpowiem na to pytanie o znajomych broken. To dlatego, ze ona jest kotem. Zobacz, ja, powazna, trzydziestoletnia kafeterianka z przebiegiem tysiecy postow staram sie o jej uwage, a ona mnie olewa i gada z trolami. Lubi sie dziewczyna umartwiac. Albo ma jakis skryty ambitny plan, o ktorym nie wiem. Broken, napiszesz mi jak masz na imie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×