Rozstepy zniszczyły jej życie

Cześć dziewczyny! Chciałbym opowiedzieć Wam smutną historię mojej przyjaciółki, kiedy się o niej dowiedziałam postanowiłam jej pomóc. Miała w miarę normalne życie. Codziennie zmagała się z różnymi nie przyjemnymi chorobami, ale to nie przeszkadzało jej cieszyć się z życia. Poznała mężczyznę, którą ją pokochał ją i wspierał w codziennej walce. Zmagała się z łuszczycą, problemem tarczycy "Hashimoto". Skóra po gwałtownych zmianach wagi oraz zatrzymywania wody w organiźmie została dotknięta rozstępami. Wstydziła się ich strasznie bo były wszędzie na ramionach, piersiach, brzuchu, pośladkach, udach oraz łydkach. Próbowała z nimi walczyć niestety nie było jej stać na na profesjonalne zabiegi u lekarza. Po pół roku związku z mężczyzną postanowiła przeżyć swój pierwszy raz właśnie z nim.. Romantyczna kolacja i trochę wina dla odwagi. Rozebrała się a on jej powiedział w łożku "Brzydzę się Tobą". Załamała się to miał być jej pierwszy raz. Pomogły przepisane przez psychologa leki a same wizyty u psychologa na nic się zdały. Zamknęła się nie tylko w pokoju ale i w sobie. Nie spotyka się z mężczyznami choć bardzo brakuje jej czułosci, wsparcia zrozumienia i wreszczie prawdziwej miłości. Ostatnio pojawiła się dla niej prawdziwa szansa na normalne życie. Wierzy, że zabieg pomoże jej odzyskać wiarę w siebie, bo niestety nie stać ją na kilkutyśięczny wydatek. Jeżeli wzruszyła was ten prawdziwy scenariusz napisany przez życie proszę o ciepłe słowa i głos dla niej. Możecie oddać tylko 1 głos dziennie z 1 IP. http://www.miastokobiet.pl/konkurs-trudne-przypadki-glosowanie/?pid=11623&;ngg-pid=11623