Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

gdy jedno kocha mocniej co robić?

Polecane posty

Gość gość

nie chodzi o sytuacje gdzie ktoś swojego partnera olewa itp. dobrze funkcjonujący związek, dla mnie ślub nie ma aż takiego znaczenia, ale gdyby tylko Ona chciała to byśmy to zrobili.po prostu chcę z Nia być i tyle, jeśli kiedykolwiek będe miał dzieci to chce by Ona była ich matką dla niej ślub jest wazny ale "nie jest gotowa" jesteśmy razem 1,5 roku, to ja za mocno się zaangazowalem skoro mimo słów o przyszłości naszej, Ona nie chce ze mną brac ślubu? ja raczej swojego podejścia nie zmienię i nigdy nie mówiła, że to jest problemem, w każdym momencie mógłbym jej przysięgać bo wiem, że jest moją jedyną cierpliwie czekac az będzie mnie pewna? ma 27lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kiedy Wy wiedzieliście że chcecie z kimś spędzic życie? bo zastanawiam się czy 1,5 roku to nie za mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czekaj -nie podszywaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile sam masz lat, wtedy ci powiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
26... to ma znaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze jedna strona kocha bardziej i na ogół to ona potem cierpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej, bez przesady, 1,5 roku i ślub? o.O Jak dla mnie mało i nic dziwnego, że nie jest pewna. Jestem z chłopakiem 2 lata, kocham go a on mnie ale też wizja ślubu mnie lekko przeraża :P akurat my tego na razie nie zrobimy ze względów finansowych ale nawet jakby kasa była to uważam, że jeszcze można poczekać. Nie naciskaj na nią, jeszcze z rok możesz poczekać. Jeszcze lepiej się poznacie i wszystko się wyprostuje :) amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautor
hej, bez przesady, 1,5 roku i ślub? no wlaśnie nie wiem kiedy go się bierze ;) bo jak pisalam raczej nigdy nie planowałem tego tak sam dla siebie.dla mnie jest oczywiste że kochamy się, mieszkamy razem to znaczy, że chcemy być razem właśnie po ostatniej rozmowie postanowiłem się zamknąć po prostu, i za kilka lat zobaczyć. boję się trochę , że zawsze bedę tym komu zalezy bardziej. ale może faktycznie to jest przerażające, mi też dziwnie by było mówić "moja żona" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo jak pisałam......heh zdecyduj się czy udajesz faceta czy facetkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautor
myślę, że jeden błąd na ileś czasownikow to raczej płeć jest widoczna ;) czasem w smsie tak potrafię ale póki co nikt mi piersi nie dorabiał a tak merytorcznie się wypowiesz? czy cierpliwośc jest najlepszym wyjściem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja od 1,5 roku :) też nie wiem po ilu latach bierze się ślub, to raczej indywidualna sprawa, po prostu mi się wydaje, że to krótko :) ja mam 24 chłopak 26 lat. On też ma większe parcie na ślub niż ja :P Skoro już ze sobą mieszkacie i jest ok to myślę że max jeszcze rok, żeby odłożyć kasę. Dłużej nie czekajcie bo potem będzie: " skoro jest tak dobrze, to po co coś zmieniać". :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćinny
Ja myślę, że cierpliwość i delikatne sondowanie co jakiś czas. Warto mówić dziewczynie, co do niej czujesz i to wszystko, co tu o niej napisałeś. Będzie miała materiał do przemyśleń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wie to wszystko, na spokojnie rozmawialiśmy, powiedziała, że czuje się podle, chciała coś obiecywać no ale to nie o to chodzi. więc własnie jej mowiłem, że na spokojnie wszystko :) za dużo analizuję, a nie chce by przez to do jakichs kłótni dochodziło. dzięki za rozjasnienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma znaczenia wiek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I płeć !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×