Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy na zachodzie europy też są menele tak jak u nas ? stoją pod sklepem i piją ?

Polecane posty

Gość gość

sa tam odpowiedniki naszej żabki gdzie stoją do pozna żule i chleją w krzakach obok ? są odpowiedniki biedronki dla biedoty ? jak tam jest ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt nie wie ? czy tam też są np stare baby, ktore wpychaja sie do autobusow na przystanku ? czy ludzie latem w autobusach i tramwajach też smierdzą ? odpowiedzcie, to bardzo życiowe pytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piją wiecej niz Polacy, w UK w weekendy w miastach wiekszosc mlodych pije i ćpa na imprezach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie wie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W każdym kraju jest podobnie, jeśli myślisz że na zachodzie jest raj, czyściutko na ulicach, bez chamstwa i menelstwa, to bardzo się mylisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są zule wszedzie. W Skandynawii ludzie to straszne pijusy, cpuny, chleją raczej w domach bo tam zimno i lubią upijac sie w samotnosci. W innych krajach jest jak u nas, owszem wiekszosc spoleczenstwa jest bogatsza, ale znaczna czesc zyje biednie jak my albo biedniej. Widzialam meneli np we Włoszech, w Rzymie moze nie ale bylam w mniejszym miescie i pod sklepikiem stalo 4 facetow z trunkiem ,jeden spal na trawie za sklepem :D Na zachodzie jest tez LIDL, Aldi, w UK np ASDA, pelno Tesco taka nasza biedrona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy gdzie. Ale na przykład na Wyspach, które często stawia się nam za przykład w średniej wielkości miastach normą jest, że się chleje wieczorami i to w tygodniu wódę z plastikowych kubków w okolicach sklepów. Sprzedaż alkoholu jest oficjalnie zakazana po 23 więc trzeba odpowiednio wcześnie zacząć żeby się najebać. ;) I to nie imigranci, ale młodzi rdzenni Angole w tym przodują. Poza tym w robotniczych dzielnicach nocne awantury, dźwięk tłuczonego szkła, zaczepki na ulicy to jest codzienność. A jeśli ktoś pisze o smrodzie w polskiej komunikacji miejskiej to nie zna zapaszku w angielskich autobusach. To jest dopiero smród i syf.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona de Galinnos
polski smród jest niczym w porównaniu do arabskiego czy hinduskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Japonii ludzie w autobusach i metrze nie śmierdzą. W UK jest straszny smrod, ludzie to meliniarze, patologia, potrafią chlac publicznie w srodkach transportu zwlaszcza mlodzi do 30-35 lat. W innych krajach jest mniej pijanstwa, ale tez są menele kolo sklepow. W autobusach w kazdym kraju przewazają stare dziady i małolaty, tak jak u nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w Niemczech jest tego od cholery wręcz powiedziałabym więcej jak w Polsce pod sklepem kradną rowery ,kradną wózki z 1eu chodzą żebrają do sklepu mam 2 km muszę dojechać ale nawet tu gdzie mieszkam wzdawałoby się bardzo spokojnej i zadbanej dzielnicy pełno ich po parkach,piją jarają butelki się walają choć nikomu nic złego nie robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to w Polsce pelna kultura :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na zachodzi jest gorzej bo łaża z piwskami po ulicach i cpaja jakies świnastwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
potwierdzam, żuli jest pelno roznica taka, ze zwykle nie smierdzi od nich moczem na 100metrow i nie mają mordy jakby 50 lat pracowali przy pługu, czesto mlodzi faceci a juz alkoholicy w pewnym wieku chyba w kazdym kraju czesc facetów wybiera zycie pod sklepem, marketem czy na dworcu Aha i masa ćpunów, żebrają o euro na dworcach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×