Pracowaliście przy rozdawaniu ulotek do przechodniów? Jak się pracowało?

Idę pierwszy raz w życiu do pracy - rozdawanie ulotek. Ktoś z was rozdawał, jak się pracuje? Ludzie chętnie biorą? mieliście sytuację, że po godzinach pracy zostały wam jakieś ulotki, co wtedy? Ja będę rozdawać po 3 godz od 9, parę razy w tyg, chyba da się wytrzymać ;).

up

Ludzie i tak te ulotki wyrzucają do najbliższego kosza, więc lepiej sam je tam powrzucaj ;) a ile mają Ci płacić?

10 zł/h. Nie wiem czy nie będą mnie obserwować :P. Ale pewnie będę dawać czasem po 2-3 ulotki

10 zł to jeszcze nie tak zle. Poradzisz sobie :)

up

Rozdawałem ze 2 miesiące w ubiegłym roku. Moja pierwsza praca. Wstyd mi było to robić, czułem się jakbym żebrał, ale plus był taki, że robiliśmy to w parę osób, więc było to jakoś. I tylko 7/h miałem. Było lato, opalilem się i znalazłem w między czasie fajną pracę, w której pracuje do tej pory.

Szczerze mówiąc to nawet z sentymentem to wspominam ;)

Tutaj będzie rozdawanie też w parę osób, więc chociaż będzie raźniej :) A w jakiej to pracy pracujesz teraz?

Jestem pracownikiem pewnego sklepu. Mam umowę o pracę, nie przepracowuje się i ogólnie fajnie jest. No i lepiej płacą niż na ulotkach, chociaż też nie za dobrze.

:)

ulotkarze to g****o

:)

Ja pracowałam na ulotkach :) :) :) 4 złote netto na godzinę.

To malutko. Ja będę zarabiać 10.

Pracowałam kiedyś krótko w tym fachu. Było to jakieś 10 lat temu. Praca jak praca. Nudna, męcząca (długie stanie czasem w trudnych warunkach atmosferycznych). Ludzie czasem biorą te ulotki, a czasem nie. Większość jest miła, ale trafiają się przypały.