Dzisiaj widziałam bardzo kreatywną prostytutkę. Aż się uśmiałam:)

To była akurat ta "ładniejsza" prostytutka. Wyglądała na taką luksusową. Wiadomo, strasznie sztuczna i wyzywająca ale jednak bardzo atrakcyjna (duży biust, wystająca pupa, jędrne ciało, regularne rysy twarzy, wypielęgnowane włosy do połowy pleców, mocny jednak dobrze wykonany make up). Miała na sobie strój policyjny i trzymała w rękach tabliczkę "f**k the police":P Świetna babka prawda?

gdzie takie stoją?

a gdzie ją widziałaś? w pracy?

Jestem w Amsterdamie:) Przeszłam się z ciekawości do tej dzielnicy czerwonych latarnii:P P.S> Wiedziałam, że zaraz zaczną się pytania czy jestem w pracy itd:)