dlaczego muszę zachwycać się homozwiązkami ?

np taki pudelek zachwyca się, że 2 panów w związku ze sobą zawarło umowę prawną - i ze to pierwszy gejowski polski ślub; jakiekolwiek proby napisania przez czytelnikow, ze komus taka forma poprostu sie nie podoba - spotyka sie z wyzywaniem od faszystow; pytam - dokad zmierzamy? to jest zycie tych panow, ale nie kazdy musi sie zachwycac, ze oni sie jakas umowa notarialna ze soba zwiazali; ani ja nie nawoluje do aktow przemocy ani ich nie wyzywam; mi jedynie malzenstwa jednoplciowe nie podobaja sie tak po prostu, bez nienawisci; chyba moga mi sie nie podobac? jak tak dalej pojdzie, to nie wiem - mniejszosc bedzie kierowac wiekszoscia? a tolerancja dla moich przekonan gdzie jest, pytam? nie mam prawa do tolerancji wobec mojej osoby, tylko ja musze wszystko tolerowac, nie otryzmujac nic w zamian?

homoseksualiści nie są tolerancyjni, wymagają tolerancji, nie dają jej od siebie w zamian

nie musisz się zachwycać tylko je tolerować. taki jest świat, tacy ludzie...pudelek o nich napisał bo zrobili coś jako pierwsi w kraju. teraz wróci do niusów o ślubie brada pitta i angeliny :P

nie wiem mnie kaza zachwycac sie mezczyznami ktorzy zyja z kobiet

a kto ci sie każe zachwycać ?są i będą i najlepiej to olać, po co sie produkować i udowadniać że ma się to nie podobać

ja nic nie udowadniam, niech sobie zyja, niech robia co chca, tylko mam dziwne wrazenie, ze w dzisiejszych czasach jest zachwyt gdy ktos powie "jestem gejem" , a nienawisc/podejrzanie o bycie dziwnym, gdy sie powie" jestem katolikiem"... o pudelku akurat wspomnialam, bo dzis przeczytalam ten artykul, ale mnie pare razy spotkala ze strony ludzi podjerzliwosci, gdy sie dowiedzieli, ze ja do kosciola chodze, potem sie okazywalo, ze jestem w porzadku w ich oczach i mnie lubili... chodzi mi o to, ze ludzie "lecą" na to, co lansują media, a jak ktos jest konserwatysta to na pewno popieprzonym agresywnym katolem... bycie gejem nie czyni z geja istoty dobrej i nieskazitelnej, tak samo jak z katolika, ale to geja predzej zaakceptuja dzis niz konserwatywnego katolika ktory toleruje ludzi - nie wyzywa, nie czuje nienawisci z byle powodu

Ślub to związek kobiety i mężczyzny. Homoseksualisci mogą zawrzeć zwiazek nie ślub .I czy im to się podoba czy nie ślubu nie .Taki jest świat jest zima jest lato tak było i tak będzie .

Nie musisz. Ja tez sie nie zachwycam, itd.

nikt sie nie zachwyca, po prostu pudelek czy tam kto inny podal taka wiadomoc ,ze fajnie jest ,ze jacys ludzie beda szczesliwi - a przecież nic zlego nikomu nie robia, wiec czemu nie? Normalny czlowiek cieszy sie czyimś szcześciem ( jesli nie wynika z niczyjej krzywdy).Nie wim, czemu to kogoś dziwi.