Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jakie są wasze relacje z ojcami waszych dzieci po rozstaniu

Polecane posty

Gość gość

bo mój facet chyba przesadza, nie wiem czy to normalne ale np widzenie ustalił ze swoją byłą na piątki u jej w mieszkaniu i często jest tak że jedzie tam w piątek i wraca w poniedziałek, kupuje jej prezenty, chodzą razem na zakupy, nawet ostatnio się dowiedziałam że byli razem na weekendzie w górach. zawsze przykrywa się dobrem dziecka i tym, że jego matka zawsze będzie dla niego bardzo ważna bo to ona dała mu dziecko. nie wiem co sądzić o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość9810025
Ja z moim bylymm mezem jak dziecko spi to sypiam !!twoj facet tez sypia z byla :) nie lodz sie ze jest inaczej !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coooo??to jest jakiś żart?? dziewczyno na co ty sie godzisz? tez jestem z facetem który ma dziecko, jego relacje z byłą sa na zasadzie ze dotyczą tylko omawiania planów w zwiazku z dzieckiem, on nawet nie wchodzi do niej do mieszkania,czesc-czesc i taka jest ich relacja. Twój facet nie odciął sie od byłej zony wiec ja na twoim miejscu odeszłabym od takiego faceta. To facet który nie wie czego chce, pies ogrodnika który w ten sposób pilnuje swojej ex zony.To nie jeast normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie to nie żart, oni nie byli małżeństwem, nie sądze też żeby sypiał z nią bo ma małe potrzeby, my robimy to bardzo rzadko to wątpie żeby z nią coś robił, chociaż sama nie wiem :( a co do godzenia się na to, to nie jest tak, ja protestuje ale on powiedział że to nie moja sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie twoja sprawa? ahahah on nie traktuje cie poważnie czy ty tego nie widzisz? On jest emocjonalnie zwiazany z tamtą kobietą i ty moim zdaniem powinnas sobie odpuscić bo niby o co tu walczyć? o faceta który miota się miedzy dwiema kobietami??nie jest to normlane i dobrze o tym wiesz, pytanie tylko po co tkwisz w takim chorym układzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sypiacie rzadko bo musi jakoś podzielić siły na was dwie. Nie wierze ze jak spędza u niej trzy noce to nic nie ma.. Poza tym nigdy nie zgodzilabym sie na taki system widzeń i spędzania czasu z była, to za dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie twoja sprawa? Skoro razem jesteście to wszystko jest twoja sprawa. Ewidentne chciałby do nej wrócić i zrobi to ja tamta sie złamie i przyjmie go z powrotem. Ciebie oleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamy relacje przyjacielskie. Nie dogadywaliśmy się w ogóle, więc się rozstaliśmy. Jak są jakieś imprezy rodzinne to nadal chodzimy w trójkę. Mieszkamy blok obok siebie, więc dziecko kiedy chce to ma nas w zasięgu. Czasami wpadnie pogadać o czymś, poradzić się. Jego nowa partnerka często go odwiedza, nasz syn ją lubi, więc dla mnie jest dobrze. Szczerze to teraz gdy już nie jesteśmy w związku dogadujemy się naprawdę świetnie, jak nigdy. Ale gdy człowiek jest w kimś w związku to wymaga od niego czegoś innego niż od przyjaciela.Dlatego cieszę się, że możemy się przyjaźnić, bo nasze dziecko nie odczuło naszego rozstania tak mocno jak odczułoby gdybyśmy żyli w niezgodzie. Na wakacjach też byliśmy razem, bez jego partnerki, sam tak zadecydował, choć dla mnie to nie problem, by ona była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podbijam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwna sprawa,ja tam nie wierze w czystosc :P A jesli chodzi o samo pytanie to ja ze swoim bylym nie mam zadnych kontaktow,nie interesuje sie dziecmi nie zabiera je na wekendy czy wakacje no nic,chcialabym by bylo inaczej ale co zrobic nic na sile przeciez...Ciesze sie ze nie jestem juz z tym czlowiekiem rozwod to byla najlepsza decyzja jaka do tej pory w zyciu podjelam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A z czyjej winy bylo rozstanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko mieszka z ojcem ,bo tak dla niej lepiej ja się widuje z corką 1-2 razy w miesiącu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj nie widuje sie byłą nigdy sie nie widywal ,dziecko zawsze brala tesciowa ,ktora do dziecka go nie dopuszczala ,zabierala na wczasy kupowala i udawala ze jest jej matka ,teraz już od paru lat tesciowa zla bo dziecko dzieckiem nie jest i widuje sie z ojcem samo ,dzwonią ona przyjezdza a tesciowa obrazona bo zawsze chciala córeczkę ,byla mojego meza nie w pierdziela sie nie dzwoni alimenty dostaje na czas nigdy nie byla wredna, pazerna bardzo dobrze i mądrze wychowala dziecko mimo mlodego wieku bo oni byli bardzo mlodzi jak zmajstowali dziecko i nigdy ze soba tak naprawde nie byli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzewczyny to jest prowo . Niedawno byl identyczny temat , kafeterianki natrzaskaly pare stron a autorka sobie jaja robila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej dziewczyny to ja autorka sorry nie miałam wczoraj czasu już zajrzeć na kafe. to nie jest żadne prowo tylko mój wielki problem który mi spać nie daje po nocach, mam swoje lata i nie jest mi dobrze z tym że wciąż jestem panną. Wczoraj próbowałam dzwonić do niego to nie odbierał ale pociesza mnie fakt że to ze mną jest a nie z nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co do tego z czyjej winy rozstanie to wiem że z niej bo ona miała jakieś tam stany depresyjne po porodzie i zamieszkała u matki a dlaczego mojego faceta pogoniła nie wiem. wiem że stanęła na nogi i mieszka już sama, z resztą to młoda dziewczyna jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, przepraszam, że napiszę to wprost, ale wydaje mi się, że jesteś zdesperowana i koniecznie chcesz wyjść za mąż, dlatego przymykasz oczy na cała sytuacje. To nie jest normalne, że twój facet spędza z była tyle czasu i zostaje na noc. Niestety, okazja czyni złodziejem i wiele nie trzeba, aby do zdrady doszło. A nawet gdyby nie doszło, to teraz jesteście razem i on nie może spać u obcej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie wiedziec ze wystarczy depresja poporodowa zeby facet przestał walczyc o związek, co za s*******n. A teraz jak jej już lepiej to wraca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×