Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

MÓJ pierwszy związek był totalną porażką której sie wstydzę

Polecane posty

Gość gość

związałem sie z dziewczyną która totalnie mnie osaczyła. W wieku 21lat dałęm z siebie zrobić osła. Ona miała przede mną 3, zdradzała mnie, kochała byłego, darła sie na mnie, obrażała znajomych, moich kumpli. Jej logika polegała na tym że na pewno jak gdzieś wyjdę to spotkam napalone laski które będą chciały się ze mną kochać wiec nie powieniem nigdzie bez niej wychodzić. Przejrzała całęgo mojego fejsa i zapytała sie o kazda osobę, o każdego lajka, o wszystko. Potem zrobiła mi aferę o to że uwaga "zdradziłem ją zanim ją poznałem, bo podrywałem inne więc mi się podobały a ona nie była pierwsza..."-czyli że pewnie inne tez mi się podobają. Jak powiedziałem że chciałbym się podobać kobietom żeby ona mogła sie z tego cieszyć to mnie zbluzgała bo powiedziała że mam ochote na inne. Nie było z nią rozmowy, potem wypisywała do moich znajomych żeby zniszczyć mi z nimi relacje. Na szczęście tylko to wzmocniło ich pewność co do mojej osoby. Przez 3 miesiące dałem siebie robić debila , mam ogromy uraz a na dodatek zmarnowałem czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie był zmarnowany czas bo czegoś się nauczyłeś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty sie wstydzisz? lekcja asertywnosci i tyle zycie daje nam darmowe lekcje, wystarczy wyciagac wnioski pytanie jak ci idzie z wnioskowaniem :D ostatnio zlamalem noge... doszedlem do wniosku ze to znak od sily wyzszej: lecz sie na nogi bo na glowe juz za pozno ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wstydzę bo byłem z nia dla seksu , bardzo mi na nim zależało, wszyscy moi znajomi mają to już dawno za sobą więc też chciałem spróbować. Wcale nie było przyjemnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiec byles sobie pobzykac mowiac krotko i dziewczyna to wylapala ? nie zwalaj na panne koles w terminologii rzetelnej samokrytyki sprawa wyglada tak: wyrwalem d**e na bzykanko ale nieco felerne bylo po nie byla az taka latwa jak moznaby wnioskowac po szybkosci seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma w tym niczego niezwykłego że chciałeś się kochać ze swoją dziewczyną, każdy facet tego potrzebuje. Nie wyrwałeś laski na bzykanko bo wtedy nie miałbyś skrupułów i nic byś o tym nie pisał na kafe. Po prostu się zakochałeś i chciałeś się z nia kochać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ALEZ KOLES PISZE WYRAZNIE spotykalem sie z nia dla seksu chcialem sprobowac wcale nie bylo przyjemnie tia....piekny obraz zakochanego dwudziestolatka :D NIE P*****L ONI W 90 PRZYPADKACH NA 100 MYSLA INACZEJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×