Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przedszkolaków pierwsze żniwa infekcyjne rozpoczęte!

Polecane posty

Gość gość

Rok drugi. Dzień piąty zółty glut zawładnął naszą wolnością! Znów leczenie domowymi sposobami-do poniedziałku powinno być ok. Co dalej?-I tak dalej! A u Was jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W przedszkolu syna widziałam tylko połowę dzieci ale czy to wina urlopujących jeszcze rodziców czy infekcji?-Nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Katar rzadzi ! Niestety :-( ,narazie chodzimy,bo widocznych glutow nie ma,moze przez weekend minie,oby !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas też drugi rok przedszkola,był 3 dni i zapalenie krtani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam pytanie czy wszy tez zdarzaja sie nadal w przedsxkolach szkolsch?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas wszawicy jeszcze nie było. Ale córki siostry już nie raz złapały,najpierw w przedszkolu pózniej w szkole.... :s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas 4 dzień , katar i gorączka, pierwszy rok przedszkola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój siostrzeniec już w środę zlądował w domu z gorączką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas też katar z tym, że z grubej rury bo praktycznie od razu zielony. Kaszel też już jest (jak na razie suchy). U nas to chyba zbieg okoliczności bo młody całe wakacje chodził do przedszkola i nie chorował w ogóle. W zeszłym roku jak poszedł do przedszkola pierwszy raz to już po 2 dniach adaptacji w przedszkolu był chory. Najgorsze jest to, że ja za 5 dni mam termin porodu a syn z gilami do pasa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka Córuni
Wszy niestety zdarzają się coraz częściej. Moja z przedszkola w zeszłym roku aż 3 razy przyniosła i się wszyscy leczyliśmy i gotowaliśmy pościel na 90 stopni w pralce, brrr masakra. A katar i gluty też już w tym roku przyniosła, ja daję małej pneumolan, fajny syropek, bo szybko działa i katar nie trwa aż 7 dni tylko o połowę krócej a z zatok wszystko pospływa i jest czyściuteńko. I daje się raz dziennie syrop po śniadaniu. Daję małej też wodę z miodem do picia 2 razy dziennie na uodpornienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 rok przedszkola, córka 4 lata, i od tygodnia chodzi ze smarkami siedzącymi w nosie. Od wczoraj wprowadziłam moczenie nóg w bardzo ciepłej wodzie ze solą, potem nasmarowanie rozgrzewająca maścia i podwójna para skarpet - to wszystko wieczorem - dzis bedzie powtórka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgienia
Moj chodzi od poczatku roku nie opuscil ani jednego dnia ;] ale jak narazie zdrowy. Na kaszel polecam sprawdzony sposob . Wsypac 1 lyzke na szklane wody i gotowac jakies 10 min. Potem podawac "glut" z np owocami lub sokiem. Dziala super na kaszel i bol gardla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgienia
to wyzej to mialo byc , ze 1 lyzke siemienia lnianego zalac szklanka wrzatku a potem gotowac ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×