Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

30 letnia kobieta zyjaca od 5 lat bez seksu co o takiej myslec

Polecane posty

Gość gość

? heteroseksualna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprobuj ja przelecoiec, bo to na pewno ukryta lesba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W końcu trafiła na odpowiedni wibrator Ot co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pewno nie less 100% nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja myślę, że to biedna dziewczyna :( sama od roku żyję bez seksu i już mam dosyć, a perspektyw na zmianę tej sytuacji nie mam żadnych :( niby się mówi, że jak młoda, w miarę atrakcyjna kobieta okazuję że ma ochotę na seks to nie będzie miała problemów ze znalezieniem kochanka. Ja mam :( faceci którzy mi się podobali i do których próbowałam się zbliżyć szybko okazywali się zajęci lub niezainteresowani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli musisz się ztuningowac:) czyli zrobić na super laskę:) na facetów zawsze działa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 35 lat ,od pięciu lat bez seksu , wiesz czemu , bo przeszłam cieżką nerwice i depresje , brałam i biorę dużo leków , w ogóle nie myślałam o seksie , mieszkam sama z dzieckiem ,jestem atrakcyjna ,faceci sie mną interesują ,niestety mnie kręci coś więcej niż sam k***s , ja szukam seksownego mózgu , nic mnie tak nie podnieca jak świadomość że facet łapie w lot moje wyszukane refleksje. Może jestem dziwna , wiem że faceci ( a lumpiki takie) gadają między sobą że jestem les. Oczywiscie depresja i nerwica już za mna ,leki biorę w dawkach tzw podtrzymujących minimalnych , libido znacznie wzrosło ,ale wciąż szukam tego pięknego umysłu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seks bez miłości to nie dla mnie, dlatego wierzę, że można żyć bez seksu przez wiele lat. Ludzie niech sobie gdybają, to dla mnie bez znaczenia co sobie myślą. Najpierw miłość a potem seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a 50 letnia, niebrzydka, będąca 12 lat bez seksu? Ciekawe co powiecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawi mnie dlaczego tak jest i czy jest jej z tym dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nie myśleć o tym. różnie się w życiu układa, różne ludzie mają bagaże doświadczeń itp. ja mam 30 lat, w moim życiu jest dużo seksu, i jestem bardzo namiętna :) ale był taki okres, że przez lata posucha. miałam różne doświadczenia związane z nadużyciami na tle seksualnym i to mnie mocno zblokowało na lata. seks jest z******ty, ale czasem człowiek naprawdę może z różnych przyczyn bronić się przed tą sferą życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poranny wzwód
Ja mam 16 lat o bardzo małej ilości seksu. Oczywiście nie z mojego wyboru. Żona to zimna ryba. 2 razy w miesiacu i koniec. Czy można z tym żyć? Można, ale bez sensu. Nie chodzi o to jak często uprawia się seks, ale o to jak często masz na niego ochotę. A tak wogóle to jak dajecie sobie radę wiele lat bez seksu? Czy macie na myśli "bez seksu" czy "bez seksu i mastirbacji"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem od roku po rozwodzie.Nie bedę ukrywał , że brakuje mi regularnego " kochania sie " seksu jak wolicie. Nie wierze w bezinteresowny seks bez zobowiazań, a szczególnie ze strony Pań. wystarczy spojrzeć na fora, ogłoszenia ile kobiet szuka, a ilu mężczyzn oferuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę z inne beczki. Moja żona miała chłopaka. Coś poważniejszego, ale nie udało się. Niewiele o tym mówiła, ale wiem, że seks był u nich częstym gościem. Gdy się rozstali w wieku 25 lat, żyła 6 lat bez seksu. Zupełnie nic. Postrzegała go jak wroga. Gdy ją poznałem dalej była skryta. Seksu nie było przez 6 miesięcy, nie chciałem naciskać. Ale w końcu poszedłem z nią do seksuologa w sumie to ona zaproponowała. Wtedy wszystko wyszło. Seksuolog potłumaczył i taki seks jak mam z nią jest naj naj naj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytaie kieruje do Pani "50 letniej" od 12 lat... Czym to jest spowodowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolniej...? Proszę o kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×