Spotkaliście ducha

kiedys?

Chyba tak.

chyba?

Bo nie wiem co to było, byłyśmy z koleżanką na wakacjach, spałyśmy razem w pokoju, drzwi były zamykane na klucz, a klucz w zamku, tak, że nikt z zewnątrz nie mógł ich otworzyć, obudziłam się w nocy było ciemno ale wyraźnie widziałam, że ktoś stoi przy drzwiach, mężczyzna. Podszedł w naszą stronę a ja poczułam zimno ogromny chłód, czułam, że ten ktoś stoi za nami ja wtuliłam głowę w poduszkę bałam się odwrócić, koleżanka spytała czy widziałam go, nie mogłam się ruszyć, ona zdobyła się na odwagę i odwróciła się, nikogo już nie było, wstała i zapaliła światło. Klucz był w zamku, uwierzyłabym że mi się to śniło ale to samo widziała koleżanka, na drugi dzień powiedziałyśmy o tym ludziom u których spałyśmy było to na wsi, bardzo się zdenerwowali, że ZNÓW wymyślamy historie nie wiedziałyśmy czemu znów, ale potem znajomy powiedział nam, że dawno temu podobno jakiś chłopak się tam powiesił na podwórku, wiem, że to nieprawdopodobnie brzmi, ale to prawda.

Duchy są zmyślone i wyznają je debile albo dzieci.

Tak. Duchy istnieja. Widzialam je juz kilka razy. Niektore sa dobre, ale od zlych wyczuwa sie zimno, nie mozna sie ruszyc.

tak

Tak. Kiedyś uciekałam przed niewidzialnym penisem. Nie widziałam, nie słyszałam, ale czułam jego obecność.

opowieścii z krypty... A skad ta pewność ze duchy są i ze są dobre jak i złe>

tak spotkałam raz, rozmawialiśmy tylko przez Internet ale nigdy nie usłyszałam jego głosu twierdził że się boi ze mną rozmawiać myślę że to był duch

Tak czułam jego obecność i że jestem obserwowana. Raz pewnego chłodnego jesiennego poranka podążała za mną grupa wesołych strażników ogrzewając się w mojej aurze. Czuję też często na klatce schodowej swojego mieszkania w jednym i tym samym miejscu intensywny przepiękny nieziemski zapach. Nikt z domowników nie używa takich zapachów.

Nie Nigdy nie widzialam