o seksie oralnym jeszcze raz

Panowie - jeszcze raz chciałam - dlaczego tak to lubicie? słyszałam, że nie chodzi tylko o bodźce dotykowe, ale że to też oznacza dla Was pełną akceptację najintymniejszej części ciała oraz uczucie dominacji/kontroli nad kobietą. Prawda to? Do Pań też mam pytanie - czytam właśnie, że często kobiety odbierają to jako poniżające, ale że wcale takie nie jest, jeśli partnerzy sobie ufają itd. Że kobiety powinny zmienić nastawienie. I ewnetualnie nie pozwalać się trzymać za włosy partnerowi. Mój problem polega na tym, że ja to właśnie lubię najbardziej! Jak mnie trzyma za głowę. to może nawet być szybki numerek w kiblu i nie mam nic przeciwko s*****e... i chcę się czuć poniżona... (ale oczywiście tylko i wyłącznie z moim ukochanym stałym partnerem) Jestem ciekawa, czy inne panie też tak mają? czy to ze mną jest coś nie tak?

jesteś zboczona. seks oralny ok, ale tylko z ukochanym przy romantycznym świetle w łóżku.

poważnie? współczuję, brzmi trochę nudno. inni też tak myślą, że to zboczenie, że lubię tak na ostro?

dla mnie to normalne. facetow tez kreci wladza nad kobieta, jaj uleglosc, albo wrecz ponizenie. mnie to kreci bardziej niz wrazenia zmyslowe.

zapomniałaś, że seks oralny to też minetka. co do seksu oralnego. w każdą stronę uwielbiam. ostatnio z moim robiliśmy 69 i boskie doświadczenie. nie odbieram za poniżające robienie mojemu ukochanemu tzw. loda a podniecające niesamowicie. no i też mówię o swoim stałym partnerze, właściwie narzeczonym :P. chociaż akurat mój należy do typu faceta, który mojego poniżenia nie chce, nie kręci go to ale w seksie jest boski ;).

no właśnie nareszcie jakieś normalne wpisy. ja mam tak, że to na maksa podniecające, ale ja własnie uwielbiam to poczucie poniżenia. to mnie wlasnie podnieca. jak czuje się jak jego osobista d****** :) powaga :)

różne rzeczy mnie kręcą generalnie...był seks w miejscu publicznym, był w jeziorze, jest też w sypialni, a jak zamieszkamy razem będę mu czasem otwierać drzwi gdy będzie wracał do domu w samej seksi bieliźnie...każdy raz gdzie i jak nieważne jest dla mnie z nim wyjątkowa. a seks oralny...no ostatnio zwariowałam po prostu na tym punkcie, prawie za każdym razem właśnie do tego dążę ;) mega mega kręcące...podnieca mnie jego penis ;)

Hej.gdzieście były gdy was szukałem

niebieski krecik...ja wtedy swojego szukałam...

ej a do panów - czy to prawda, że seks oralny (robiony wam przez partnerkę) was rozkochuje? często się słyszy "chcesz żeby się w tobie zakochał - musisz świetnie robić loda". wiadomo, że to pół zartem, ale w każdym żarcie jest trochę prawdy. pytanie - ile (tej prawdy)?

ja się w mojej zakochałem przed seksem oralnym ale on tez w jej wykonaniu mistrzostwo swiata ;)

ja ostatnio zrobiłam mojemu kochankowi loda po raz pierwszy i mam wrażenie, że bardziej to rozkochało mnie niż jego. ma cudownego penisa. choć był strasznie rozczulony po wszystkim, opiekuńczy i mnie przytulał jak nigdy wcześniej. i tak mam poczucie, że ja bardziej tęsknię, a po tym lodzie to już w ogóle tracę dla niego głowę :(

00:25 też tak czuje...że znów chciałabym zobaczyć go nagiego, wziąć jego męskość do ust...niepotrzebnie o tym pisze bo się nakręcam a on w innym mieście teraz...faktycznie mam wrazenie, że to mnie do niego zbliżyło i, że on to lubi, ale ja jeszcze bardziej. niby to z minetki mam orgazm i też bardzo lubię, ale jakoś oralny seks dla faceta jakoś bardziej mnie kręci...

mnie też bardziej kręci lód niż minetka pomimo orgazmu, dokładnie. dziwne :)

może i dziwne, możliwe. ale wspaniałe...i teraz nie zasne tylko będę o nim myśleć...

ja nie tylko nie śpię przez to wszystko, ale i pracę zawalam, nie mogę się skupić... och seks.

uwielbiam sprawiać kobiecie przyjemność pieszcząc języczkiem jej wilgotną z podniecenia c/i/p/k/ę... ale kłamstwem będzie jeśli zaprzeczyłbym, że uwielbiam jak kobieta robi mi loda... głęboko a jednocześnie delikatnie bierze go do ust... patrząc mi w tym czasie w oczy...

boże nie jestem jedyna...cudownie...ja zawalam naukę do egzaminu bo myśle o jego ciele...

Uwielbiam lizać cipke bardzo mnie to kreci nawet teraz bym wylizal ale jestem teraz sam

szczerze mówiąc seks oralny uwielbiam. ale ale...jest to i minetka w czasie której lubię patrzeć na mojego faceta podnieca mnie to i doprowadza do orgazmu ;) jak i uwielbiam mojemu narzeczonemu robić loda...może nawet wolę to niż minetkę...ma wspaniałego penisa mrr...podniecające. jak się ludzie kochają to jest kręcące bardzo a nie poniżające :P

Jest to wspaniały seks ,oralny,analny itp... lecz higiena to podstawa!!

Jeśli mam być szczera to wolę robić loda niż dostawać minetkę. Od minetki zdecydowanie wolę palcówkę połączona z ssaniem sutkow, ale czasem mój mąż nalega, że i on chce sobie polizać więc się zgadzam. Dla mnie oral nie jest upadlajacy ani ponizajacy. Lubię dawać przyjemność mojemu mężowi, kocham go całego wiec dlaczego miałabym mu odmawiać czegoś co daje mu rozkosz. Jest wspaniałym, troskliwym i opiekuńczym mężczyzna i zasługuje na to :-) za to jaki jest dla mnie na codzień ja odwdzięczam mu się w nocy.

smakował mi mój facet,bardzo ale była między nami chemia i namiętność a to potęgowało odczucia brakuje mi tego czasem,,,ale takie życie :( a o higienie to chyba nawet nie powinno się wspominać,to postawa wszystkiego-dbać o siebie należy dla siebie przede wszystkim

Sperma jest słodziutka