Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytanie do facetow

Jestescie w stanie uwielbiac kobiete, ale nie zakochac sie?

Polecane posty

Gość pytanie do facetow

Facecie, czy bylbys w stanie uwielbiac jakas kobiete, fascynowac sie nia, lubic razem spedzac czas i rozmawiac, ale jednak nie zakochac sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fascynacja bez bzykania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do facetow
Fascynacja moze byc z bzykaniem lub bez bzykania. Ale ja sie pytam, czy moze byc uwielbienie bez zakochania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie, ze moze byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można kogoś lubić, ale uwielbienie lub fascynacja to już poziom bliższy zakochaniu lub chociaż pożądaniu, więc trochę by się to kupy nie trzymało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do facetow
Zakochanie, to jak chcesz byc z ta osoba, miec ja dla siebie. Uwielbienie jest bardziej z daleka, uwielbiasz ta osobe, ale zakochac mozesz sie w kims innym i z tym kims innym byc w zwiazku. O taka mniej wiecej roznice mi chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci mysla tylko o bzykaniu a nie jakis zakochaniach i uwielbieniach:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość hetero
facet, ktory jest gejem, moze uwielbiac kobiete, ale nie bzykac jej i nie byc zakochany. hetero to raczej nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto uwielbia kobiete to ja kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale pytanie wymyśliłaś.... nie ma czegoś takiego, zawsze coś idzie za tym, nie wierz w jakieś bajki, które ci jakiś facet wciska. Bo to co opisujesz, brzmi jak jakiś żenujący tekst, tak na w razie co, jakby znalazł lepszą i chciał cię olać. Takie ostrzeżenie, żebyś nie miała pretensji, jak się zaangażujesz,a on nie i mu się znudzi. Ja to tak rozumiem. I bym prędzej sama olała, żeby nie tracić czasu i energii, bo może mu nagle zakochanie w parze z uwielbieniem przyjdzie...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do facetow
Ale ja wlasnie nie chce, zeby on sie we mnie zakochal, tylko, zeby mnie niezobowiazujaco uwielbial. Dlatego zapytalam, czy to w ogole mozliwe. Moze jeszcze jakis facet sie wypowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my kobiety to mamy problemy. odwieczne pytania :) nikt ci tu nie odpowie mądrze autorko, tylko on wie, co czuje. jak Ty byś chciała wiedzieć coś więcej skup się na niewerbalnych sygnałach, jego mowie ciała itd. ale my ci nie powiemy. z doswiadczenia wiem jednak, że jak mężczyzna jest zakochany, to raczej o tym mówi. chyba, ze są jakieś istotne przeszkody (np. ma żonę i nie chce Cię mamić albo wie, że Ty chcesz tylko coś niezobowiązującego).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze chce tylko seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehehe ubaw niezły widzę w ym temacie ma autorka. Po co ci takie coś, nie wiem, ale powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do facetow
Dzieki za rozne wypowiedzi. W sumie nadal jednak nie mam odpowiedzi od facetow, czy byliby w stanie byc blisko z kobieta, ktora uwielbiaja, maja wspolny jezyk, wpolne zainteresowania, ale nie zakochac sie i nie chciec zwiazku. Bo ja wlasnie takiej relacji oczekuje od tego faceta, ktorego mam na mysli, on chyba tez, ale nie chcialabym, aby sie zakochal i cierpial z mego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście że tak mój wielbiciel ciągle od jakiś 2 lat mówi, ze mnie uwielbia, ze jest mną zafascynowany, ale ma żone i nie zamierza niczego zmieniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę pokręcone masz potrzeby, autorko i szczerze mówiąc jakoś czarno to widzę - jedynymi facetami, jakich znałam, którzy ubóstwiali daną kobietę, a jednocześnie nie byli w niej zakochani, byli geje. To chyba mało prawdopodobne, traktowanie kobiety jako super kumpelę i uważanie ją za świetną osobę jeszcze ok., ale uwielbienie to już dużo powiedziane i raczej u mężczyzn wiąże się nierozerwalnie z głębszym uczuciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ach, i do gościa 21.04 - on niczego nie chciał zmienić, bo ma żonę z tego co mówisz, a to oznacza, że gdyby było inaczej pewnie chciałby z Tobą być. A zatem to nie jest dobry przykład platonicznego uwielbienia tylko uwielbienia, które jest platoniczne tylko ze względu na okoliczności i ograniczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi się to wydaje mało prawdopodobne. jak uwielbia, jest zafascynowany, a do tego dochodzą wspólne zainteresowania, miło spędzony czas i jeszcze seks, to raczej sie zakocha. ale Ty też się zakochasz autorko, więc nie martw się, że będzie cierpiał. w najgorszym wypadku razem pocierpicie, jeśli z jakichś przyczyn nie możecie być razem. ja też tak mam z jednym żonatym. trudno powiedzieć, co on czuje, wygląda jak totalnie zakochany, ale przecież nie będziemy razem, od samego początku taki był plan. i co, mam to jego uczucie nazwać "uwielbieniem"? "fascynacją erotyczną?" co za różnica, zwał jak zwał, i tak wiem, że o mnie myśli i jestem dla niego ważna, a jeśli chodzi o cierpienie... to już chyba za późno, żeby się tym martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem czy by był ze mną, bo ja też mam coś do powiedzenia, on jest starszy i raczej wychodził sobie moja uwagę, przywiązałam się do jego zaangażowania, ale chyba nie do niego samego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do facetow
Faceci, napiszcie cos, bo my kobiety mozemy tu sobie dywagowac, ale tylko wy mozecie odpowiedziec, czy byla by mozliwa bliska znajomosc, niekoniecznie tylko platoniczna, polegajaca w obie strony na uwielbieniu i fascynacji, ale zeby sie nie zakochac i nie dazyc do zwiazku z ta osoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko czy Ty masz 10 lat??? to jasne jak słońce, ze jedni moga trwać w układach dla seksu latami i się nie zakochać a drudzy nie, skąd możemy wiedzieć do której kategorii należy Twoj znajomy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc z 21:18---> Madrze piszesz. W sumie to na pewno jest miedzy nami duze zauroczenie, ale zakochanie to ja juz mam za soba, wiec nie zakocham sie. ani nie chce z nim byc w zwiazku. Juz predzej kocham go jako osobe i troszcze sie o jego dobro, wiec dlatego nie chce, zeby sie we mnie zakochal, ale on tez nie dazy do zwiazku i nie ma pstro w glowie na jakies zakochiwanie sie. Zreszta ja nie jestem odpowiednia partia dla niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat jest dość dziwny, a jego autorka ma jakieś zaburzenia emocjonalne, albo jest zwykłą egoistką. Przynajmniej ja to tak odbieram. Jeśli facet Cię "uwielbia", to pewnie coś czuje, a ty chcesz wykorzystać tego naiwniaka do zaspokojenie swojego ego. Zamiast robić mu nadzieje, najuczciwiej będzie jeśli powiesz prawdę i czego od niego oczekujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do facetow
Tam wyzej, to ja, autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, to nie jest kwestia spojrzenia kobiecego i męskiego, prawda jest taka, że tak głębokie a zarazem platoniczne relacje między dwojgiem heteroseksualnych, zdrowych osób płci przeciwnych się nie zdarzają, a jeśli już to należą do wyjątków - bo jak wiadomo, wyjątki jakieś zawsze są. Możesz co najwyżej mieć szczerą nadzieję, że Ty i ten facet będziecie jednym z nielicznych wyjątków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do facetow
gosc 21:33 ---> On wie, ze ja niczego od niego nie oczekuje w sensie zakochania, czy zwiazku. Absolutnie nie robie mu nadziei, ani on mi, ale jest miedzy nami wiez niesamowitej bliskosci, ktora nie chce, zeby dla niego zaczela byc cierpieniem, bo nie moze mnie miec dla siebie. Ja wiem, ze czytelnicy nie wyjasnia mi tego, co on do mnie moze czuc, ale pytalam ogolnie facetow, czy mozliwe jest takie suze uwielbienie bez zakochania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra, to odpowiem ci, że może, bo bawi go, jak widzi, że ty się nakręcasz na to jego zainteresowanie i zaczynasz nad tym dumać. Ma z tego radochę, chwilowo wydawać się mu możesz interesująca i wszystko, spoko, minie za jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×