ginące pieniądze z portfela

Podczas wakacji wróciłam do rodzinnego domu, ponieważ obecnie studiuje w innym mieście. Spędziłam w domu około 3,5 miesiąca. Podczas tego czasu, codziennie pomiędzy 16-18 nie było mnie w domu, ponieważ pracowałam. Mój problem polega na tym, że zaczęły mi ginąć pieniądze z portfela. Nie są to duże kwoty około 10zł. Podczas gdy mnie nie było, w domu została tylko babcia i moja młodsza siostra, która ma 8lat. Siostry i tak pewnie nie było w domu, bo większość czasu spędza z rówieśnikami. Nie chce nikogo osądzać, ale po prostu nie mam już siły. Może macie jakieś sposoby, gdzie ukryć portfel lub co z tym zrobić, żeby pieniądze już nie gięnły?

Dlaczego nie nosisz portfela przy sobie?

niestety nie mogę wziąć portfela ze sobą, bo nawet nie mam go gdzie włożyć.

No to zostaw portfel na widoku, a pieniądze pod dywan. Tam nikt nie szuka :)

pdejrzewasz osmiolatke jak sadze.... bo w babcie kleptomanke raczej nie uwierze :D,nie wydaje ci sie ze to bardzo odpowiedni czas na wyjasnienie dzieciakowi ze kradzione nie tuczy a nie do udawania ze nic sie nie stalo?

nie, nie podejrzewam siostry. Z tego względu, że mówi kiedyś też, zginęło jej kilka groszy z skarbonki. Po za tym, ona nie grzebie po torebkach i szafkach, bo wie że tak nie można