Moja dziewczyna lubi się rozbierać przy innych

No tak, ale co innego na plaży naturystów a co innego bliskim znajomym. Teściowa i szwagierka

Jakoś mi to nigdy nie przeszkadzało, że kobiety z którymi byłem (nie wszystkie) opalały się nago wśród innych golasów i gapiów. Innych sytuacji nie pamiętam.

7 minut temu, acordeon napisał:

Jakoś mi to nigdy nie przeszkadzało, że kobiety z którymi byłem (nie wszystkie) opalały się nago wśród innych golasów i gapiów. Innych sytuacji nie pamiętam.

No zgadzam się. A jakby pokazała się nago twojej matce i siostrze? 

9 minut temu, Blak Jack napisał:

No zgadzam się. A jakby pokazała się nago twojej matce i siostrze? 

To tym bardziej by mi to wisiało Kobiety przebierają się przy kobietach i nikt z tego nie robi afery.

No może przesadzam. "Baby są jakieś inne"

Ja bym nie pozwolił by mi jakiś facet majstrował koło fiuta. A żona rozłorzyła nogi przed moją siostrą. Ale robota dobrze wykonana. Szparka gładziutka jak pupa niemowlaka. Przedtem miała pasek włosków aż do pępka, który musiała golić

3 minuty temu, Blak Jack napisał:

No może przesadzam. "Baby są jakieś inne"

Ja bym nie pozwolił by mi jakiś facet majstrował koło fiuta. A żona rozłorzyła nogi przed moją siostrą. Ale robota dobrze wykonana. Szparka gładziutka jak pupa niemowlaka. Przedtem miała pasek włosków aż do pępka, który musiała golić

Przy ptaku, to może mi "majstrować" tylko kobieta. Chyba, że to lekarz i nie ma możliwości wyboru. Ale co innego "majstrowanie" a co innego oglądanie.

Ale chyba majstrowanie przy "ptaku" nie zawsze oznacza czynności seksualne. Więc po co ta spina?  Poza tym myślę,  że kobiety odczuwają taki sam dyskomfort,  kiedy ktoś obcy majstruje im przy intymnych miejscach (lekarz, kosmetyczka itd.)

Zgadzam się z powyższymi wypowiedziami. Moja matka tylko widziała ją nago. Dużo razy. Moja siostra nie tylko ją widzała ale i musiała dotykać. Samo rozłorzenie nóg chyba nie wystarczy. Ją patrzę na to ze swojej perspektywy. Jeżeli chodzi o lekarza, wolał bym by mi coś przy fiucie albo zagląda w rynek obcy lekarz a nie znajomy

Przed chwilą, Blak Jack napisał:

Zgadzam się z powyższymi wypowiedziami. Moja matka tylko widziała ją nago. Dużo razy. Moja siostra nie tylko ją widzała ale i musiała dotykać. Samo rozłorzenie nóg chyba nie wystarczy. Ją patrzę na to ze swojej perspektywy. Jeżeli chodzi o lekarza, wolał bym by mi coś przy fiucie albo zagląda w rynek obcy lekarz a nie znajomy

Co ty masz z tą matką i siostrą? I co to za prowokacja? 

10 minut temu, Piotr 12345 napisał:

Ale chyba majstrowanie przy "ptaku" nie zawsze oznacza czynności seksualne. Więc po co ta spina?  Poza tym myślę,  że kobiety odczuwają taki sam dyskomfort,  kiedy ktoś obcy majstruje im przy intymnych miejscach (lekarz, kosmetyczka itd.)

Oczywiście, że nie zawsze muszą być to czynności seksualne. Jednak wolę jak robi to kobieta niż facet. Nawet gdy są to czynności związane z kosmetyką czy zdrowiem.

2 minuty temu, Magda bez loginu napisał:

Co ty masz z tą matką i siostrą? I co to za prowokacja? 

Chodzi mi o to ze mogła iść do normalnego gabinetu i zapłacić, a nie do mojej siostry

Przed chwilą, Blak Jack napisał:

Chodzi mi o to ze mogła iść do normalnego gabinetu i zapłacić, a nie do mojej siostry

To ty jesteś tym trollem od podglądania matki, siostry i obecności partnera podczas badania ginekologicznego?

3 minuty temu, acordeon napisał:

Oczywiście, że nie zawsze muszą być to czynności seksualne. Jednak wolę jak robi to kobieta niż facet. Nawet gdy są to czynności związane z kosmetyką czy zdrowiem.

I nie chodzi mi wcale o czynności seksualne bo to wykluczam.  Myślę że jak by był kobietą to bym poszedł gdzieś na depilację do gabinetu a nie do szwagierki

4 minuty temu, Blak Jack napisał:

Chodzi mi o to ze mogła iść do normalnego gabinetu i zapłacić, a nie do mojej siostry

Ludzie to jednak lubią sobie komplikować życie.

1 minutę temu, Magda bez loginu napisał:

To ty jesteś tym trollem od podglądania matki, siostry i obecności partnera podczas badania ginekologicznego?

Chyba cię pogieło. Do ginekologa bym z żoną nie poszedł

5 minut temu, Blak Jack napisał:

I nie chodzi mi wcale o czynności seksualne bo to wykluczam.  Myślę że jak by był kobietą to bym poszedł gdzieś na depilację do gabinetu a nie do szwagierki

Pewnie zarobiłbym tak samo (poszedł gdzie indziej) ale niektórym ludziom to nie przeszkadza.

Przed chwilą, acordeon napisał:

Oczywiście, że nie zawsze muszą być to czynności seksualne. Jednak wolę jak robi to kobieta niż facet. Nawet gdy są to czynności związane z kosmetyką czy zdrowiem.

Niby normalka. Heteroseksualni mężczyźni powszechnie cierpią na homofobię. I nie ma tu tłumaczenia się,  że jestem tolerancyjny,  ale...

W święta w propozycji pewnej stacji, pojawił się bardzo dobry film "Tamte dni, tamte noce". Oczywiście większość z towarzystwa, w którym byłem,  była na nie.  Typu "nie będę gejów oglądał". Ja oglądałem (kiedyś) i oprócz gejów widziałem przede wszystkim piękny film o uczuciach. 

Naprawę nie mam z tym problemu, mimo,  że jestem hetero. Pamiętam,  że kiedyś ty i Ddt, pisaliście, że nie wyobrażacie sobie, żeby dotknął was mężczyzna  (np.fizjoterapeuta). 

I to właśnie jest ta powszechna forma homofobii 

11 minut temu, acordeon napisał:

Pewnie zarobiłbym tak samo (poszedł gdzie indziej) ale niektórym ludziom to nie przeszkadza.

No jest "wyzwolona" W święta siostra jeszcze mnie pytała czy znalazłem jakieś niedoróbki bo była bardzo dokładna. 

5 minut temu, Piotr 12345 napisał:

W święta w propozycji pewnej stacji, pojawił się bardzo dobry film "Tamte dni, tamte noce". Oczywiście większość z towarzystwa, w którym byłem,  była na nie.  Typu "nie będę gejów oglądał". Ja oglądałem (kiedyś) i oprócz gejów widziałem przede wszystkim piękny film o uczuciach. 

Nie widziałam tego filmu (słyszałam, jeśli się natknę, obejrzę), ale bardzo podobne reakcje pojawiały się w moim towarzystwie przy okazji Brokeback Mountain, który określałam dokładnie tak samo - to nie jest film o "gejostwie", tylko piękny film o miłości. Na przykład w sytuacji polecania tego filmu. Niektórzy nie dali się przekonać. Taka sytuacja miała też miejsce tu na forum.

Przed chwilą, Blak Jack napisał:

No jest "wyzwolona" W święta siostra jeszcze mnie pytała czy znalazłem jakieś niedoróbki bo była bardzo dokładna. 

Skończ już, trollu.

5 minut temu, Piotr 12345 napisał:

 

Naprawę nie mam z tym problemu, mimo,  że jestem hetero. Pamiętam,  że kiedyś ty i Ddt, pisaliście, że nie wyobrażacie sobie, żeby dotknął was mężczyzna  (np.fizjoterapeuta). 

I to właśnie jest ta powszechna forma homofobii 

 

Nie jestem homofobem, ale rozumiem co masz na myśli. Nie mam problemu z dotykiem innego faceta, o ile sytuacja tego wymaga. Natomiast kiedy, to ja decyduję i mam wybór, to zawsze wybiorę kobietę.

4 minuty temu, acordeon napisał:

Nie jestem homofobem, ale rozumiem co masz na myśli. Nie mam problemu z dotykiem innego faceta, o ile sytuacja tego wymaga. Natomiast kiedy, to ja decyduję i mam wybór, to zawsze wybiorę kobietę.

I ja jako kobieta wybieram kobietę (lekarza itp.). Męski dotyk jest pożądany jedynie w sytuacji intymnej. Oczywiście, że gdy chodzi o badanie lekarskie, czy inny zabieg, to się do tego podchodzi normalnie i nie przeżywa, ale jeśli jest wybór, to wolę kobietę. Czyli odwrotny mechanizm płciowy niż u Was, Panowie

4 minuty temu, Laura.Eve napisał:

I ja jako kobieta wybieram kobietę (lekarza itp.). Męski dotyk jest pożądany jedynie w sytuacji intymnej. Oczywiście, że gdy chodzi o badanie lekarskie, czy inny zabieg, to się do tego podchodzi normalnie i nie przeżywa, ale jeśli jest wybór, to wolę kobietę. Czyli odwrotny mechanizm płciowy niż u Was, Panowie

Zarówno kobiety jak i mężczyżni mają tutaj zróżnicowane zdania. Wiele kobiet woli ginekologów mężczyzn i do kobiet nigdy by nie poszły (poza sytuacjami od nich niezależnymi) Podobnie niektórzy faceci. 

5 godzin temu, Blak Jack napisał:

Żona ma trochę problemy hormonalne objawiające nadmiernym owłosieniem. Moja siostra jest kosmetyczką i zajmuje się takimi rzeczami. Nawet nie wiedziałem że się zgadały i żona niedawno była u niej na depilacji laserem całego ciała. Po fakcie pochwaliła mi się że poniżej uszu nie znajdę ani jednego włoska. Nie wiem jak to dokładnie przebiega, ale siostra musiała dokładnie widzieć jej ciało centymetr po centymetrze. Takie trochę mam mieszane uczucia. 

Żona była raz na takiej epilacji u Twojej siostry? 

16 minut temu, Laura.Eve napisał:

Skończ już, trollu.

Nie złość się bo złość piękności szkodzi.

Jak przeglądałem to forum, to niektórzy wolą trolować na tematy gastronomiczne. Pomidorowa kapusta czy kawa. Ja tylko chciałem poznać opinię innych na ten temat. I już kończę.  

Przed chwilą, Cztery odsłony ironii napisał:

Żona była raz na takiej epilacji u Twojej siostry? 

Na razie raz ale będzie powtórka za parę miesięcy. 

4 minuty temu, Blak Jack napisał:

Nie złość się bo złość piękności szkodzi.

Nie złoszczę się, zwyczajnie zastanawiam, czy daleko masz jeszcze do finiszu.

19 minut temu, Laura.Eve napisał:

Nie widziałam tego filmu (słyszałam, jeśli się natknę, obejrzę), ale bardzo podobne reakcje pojawiały się w moim towarzystwie przy okazji Brokeback Mountain, który określałam dokładnie tak samo - to nie jest film o "gejostwie", tylko piękny film o miłości. Na przykład w sytuacji polecania tego filmu. Niektórzy nie dali się przekonać. Taka sytuacja miała też miejsce tu na forum.

Koniecznie obejrzyj. To film o odkrywaniu siebie, o chemii między ludźmi,  euforii, ale w ostateczności bardzo smutny, bo nie zawsze miłość to spełnienie.  

Przy okazji polecam scenę z brzoskwinią (ciekawa forma męskiej masturbacji i smaczek "po". Chociaż dla mnie było to zbyt wiele ;))

Przed chwilą, Blak Jack napisał:

Na razie raz ale będzie powtórka za parę miesięcy. 

Tak, z pewnością za parę miesięcy

Skoro raz, to jak to jest możliwe:

1 godzinę temu, Blak Jack napisał:

Ale robota dobrze wykonana. Szparka gładziutka jak pupa niemowlaka. Przedtem miała pasek włosków aż do pępka, który musiała golić

Provo to trzeba umieć tworzyć i znać temat, żeby nie zrobić wtopy już na samym starcie. Ktoś tu nie ma bladego pojęcia na temat depilacji laserowej

27 minut temu, acordeon napisał:

Nie jestem homofobem, ale rozumiem co masz na myśli. Nie mam problemu z dotykiem innego faceta, o ile sytuacja tego wymaga. Natomiast kiedy, to ja decyduję i mam wybór, to zawsze wybiorę kobietę.

Kiedyś miałem poważną kontuzję barku i świadomie wybrałem masaże u mężczyzny. Dopóki nie przeczytałem na forum, że "niekoniecznie" ;),  nie utożsamialem tego z czymś niewłaściwym