radzenie sobie samym ze soba co dalej?

Witam otóz poszedłem do pracy ,chodze do szkoły tylko no właśnie w szkole nie mam praktycznie kolegów nauczyciele jacyś inni sa dla mnie każdy do widzenia to i ja do widzenia każdemu odpowiada tylko nie mi sąsiedzi to samo ,ogólnie mówią że przyjebany jestem nwm jestem inny tylko chu.jowo jak nikt cie nie lubi i traktuje jak ścierwo jestem wyrzutkiem wiem już że nigdy nie bd miec dziewczyny czy nawet przyjaciela co mam zrobic kiedys zylem pilka nozna ale slaby bylem wgl we wszystkim jestem slaby znacie jakies zajecie czy cos co moge ze soba jeszcze zrobic?

kafe to właśnie miejsce dla takich jak ty siedź tu całymi dniami i pisz :)

czyli mam całe życie siedzic na kafe i odpowiadac na pytania...

no tak :) większość ludzi tu siedzących ma ten sam problem i dlatego tu siedzi

Lecieć na księżyc:P Nie wiem weź sobie psa ze schroniska. Będziesz musiał dużo się nim zajmować i wychodzić z nim na spacery. Na spacerze możesz też kogoś poznać. Rób coś co lubisz. Skupiasz się na braku przyjaźń i się pogrążasz. Ważne żeby być szczęśliwym samemu ze sobą. Ja bardzo lubię gotować, sprawia mi to przyjemność i nikogo nie potrzebuję do towarzystwa. Chyba, ze towarzystwa do zjedzenia, o tak. W szkole byłam gnębiona, choruje na nerwicę ale w domu poczułam się bezpiecznie. Czytam moje ulubione gazety, czasem jakąs książkę od deski do deski, potancze przed lustrem. Dbam o ogród, robię mnóstwo zdjęć, planuje zagraniczne podróże. Jedną już zrealizowałam. Mam dwa duże akwaria i dwa psy. Kolekcjonuje różne bibeloty. Więc jest co robić.Teraz zaczynam nawiązywać normalne relacje z ludźmi.

ta to wyobaraz sobie ze kazdy moj znajomy taki fajny i nikt mnie nie lubi i nie szanuje i co mam gotowac sam i jesc tylko staram sie a go.wno dostaje co do dziewczyn to mam juz je w d***e niech sobie leca na jakis dresiarzy niech je zaplodniaja a potem niech scigaja je o alimenty jest taki tekst "najpierw chca sie ****** a potem placza" wiec chu.j wam w d**e lecie sobie na przystojniakow z gory dzieki za porade

Zacznij biegać ;)

Mój drogi zmień trochę postawę. Co prawda to tylko internet ale widzę Cię jako takiego wielkiego kolczastego jeża. Masz pretensje do całego świata. Podałam Ci tylko przykłady. Mnie tez ludzie nie szanują i w dużej mierze za to, że jestem chora. Przy każdej utracie przytomności mogę liczyć nie na pomoc a na kolejne plotki, że jestem zaniedbana przez rodziców. Jednak jakoś spinam dupę i do przodu. Jak dalej będziesz taki jaki jesteś to nigdy nie znajdziesz szczęścia. Gdybym cięgle gadała, że chuj i w dupie z wami wszystkimi to nikt by na mnie nie spojrzał. Trzeba potrafic uśmiechnąć się czasem nawet do największego wroga.

każdy mnie nie szanuje itp i co mam dalej byc usmiechniety ... za co ze mi zalezy na niektorych rzeczach a chu.j mam bo jestem wyrzutkiem albo slaby nie wiem po prostu taki juz jestem przyj****y zastanawiam sie tylko co dalej moze zajme sie gotowaniem...

tylko chuje i wuje lecą:D idź do teatru się odchamić hahaha. A poważnie, to tak. Ludzie cieszą się z Twojego nieszczęścia. Gdy zobaczą, że jesteś szczęśliwy i uśmiechnięty to inaczej Cię potraktują. Mam wrażenie, że jesteś taki sam jak mój znajomy. Jest opryskliwy i niemiły i ma pretensje do całego świata. On zwyczajnie NIE DA się lubić. Zbudował sobie mur i za nim siedzi. Wiele razy próbowałam mu pomóc bo mi się żalił na brak znajomych ale na mnie samą lał. Może Ty też nawet pewnych rzeczy nie dostrzegasz.

Rozwiń się zawodowo Np. medycyna, programowanie, inżynieria, lub coś innego, coś co da ci dobre pieniądze Stwórz firmę i zarób duże pieniądze Ludzie będę cię szanować, bo będziesz miał pieniądze

Jest w Tobie dużo żalu i goryczy. Widzę że otoczenie Cię rozczarowuje, nie widzisz szans na zmianę swojej sytuacji. Czemu tak jest? Co dokładnie masz na myśli pisząc, że nikt Cię nie szanuje?

mam na myśłi to że nie odpowiadaja mi dzien dobry do widzenia sa milsi dla moich znajomych nie chce podawac przykladow juz po prostu dla mnie sa mało sympatyczni może nie da się mnie lubic ale bez przesady babka nie sprzedaje mi papierosow na sztuki za minute wchodzi moj kolega co wyglada na 15 lat i jemu sprzedaje bez problemu wgl dziewczyny to juz najgorzej nwm moze jestem jakis szpetny bo one to leca tylko na wyglad chu.j im w d**e najwiekszy no ogolnie to nie szanuja jak szmate traktuja po prostu