gdybyscie mieli napisac książkę teraz, zaraz, o czym by byla?

Macie 5 minut na wymyślenie książki. Opiszcie mi swoje pomysły, które do głowy przyszły wam właśnie w ciągu tych 5 minut. Tak najłatwiej sprawdzić kreatywność danej osoby. Kto wie.. Może ktoś wymyśli coś bardzo dobrego?

Byłoby o prawiczku z kafeterii, miałby psa dużego i ładnego i rozmawiałby by z nim. Zbierałby sierść tego psa przez ostanie pięć lat żeby zrobić z niego futro dla wrednej sąsiadki noszącej lisy ze śmierdzącej okolicznej fermy lisów. Potem okazałoby się, że jest nieślubnym synem azjatyckiego dyktatora i nieznanej europejskiej kobiety a dyktatorowi zależy żeby nikt się o tym nie dowiedział. Bohater w międzyczasie straciłby prawictwo ze znaną polską aktorką i uciekłby do Afryki czekać aż urządzą tam jakieś mistrzostwa, bo na razie wysmarował się pyłem i udaje tubylca pracując w kopalni, a zarządca zarzuca mu, że oczy mu się za mało w ciemności świecą.

z kopalni oczywiście uwolniłby go pies w przebraniu słonia

Nazywam się Andrzej. Po rozwodzie z żoną nie widzę sensu życia, staczam się powoli.. Wszystko jest mi obojętne, bezsensowne i nie widzę dla siebie innej przyszłości, niż oglądanie nudnych seriali w tv, chodzenie do pracy w fabryce, spanie na podłodze i jedzenie taniego jedzenia.. do czasu kiedy nagle wygrywam w loterii milion.. Pierwsze co robię to zwalniam się z pracy, później kupuje normalne mieszkanie, kilka nowych, zdatnych do chodzenia ubrań, i pare niezbędników, na które wcześniej nie bylo mnie stać. Czuje sie o niebo lepiej, bo siedzenie w zasyfiałym pokoju w zasyfiałym kombinezonie mi nie sprzyjało. Później zastanawiam się co dalej.. w głowie jedna myśl 'muszę korzystać, póki starość mnie nie dopadnie' i.. idę na d****i! Po tylu latach gapienia się w pornosy nareszcie nastał czas, kiedy mogę zabawiać się bez zobowiązań, ile chce i kiedy chce. W burdelu bywam regularnie, ale to seks z jedną dziewczyną imieniem Klara jest dla mnie czymś prawdziwym, cudownym i niezastąpionym. Czuję, jak zakochuję się w prostytutce. Tak, zakochałem się w DZIWCE, zwykłej dziwce, dla której znacze tyle, co każdy inny klient, czyli kilka stów za jeden raz. Boli mnie, że Klara robi to z każdym, bo chciałbym mieć ją na wyłączność. Dlatego proponuje jej, aby zamieszkała ze mną i rozpoczęła normalne życie, jak normalna dziewczyna. Ona jednak żąda sporej opłaty. Godzę się. Wiem, że nic dla niej nie znacze, ale próbuje sobie wmówić, że jest inaczej. Żyje w tym zakłamaniu jakiś czas, ale Klara chce tyle keszu za bycie ze mną, że mój portfel smutniej***ardzo szybko. I wkoncu zostaje bez keszu. Wtedy Klara wraca do dawnych nawyków, a ja z tęsknoty popełniam samobójstwo. Koniec. Rety, nie wierze, ze te bzdury tu opisałem, i nawet długie to wyszło XD

Haha xdd

Nawet fajne

Była by to historia Fifisia (cynicfm ). Pewnego razu mama odkryła by, ze przesiaduje całymi dniami na kafeterii, a nie czyta 'internety, mądre internety', jak to jego oddana mamuśka myślała (czyli wpajał jej, ze sie uczy, szuka pomysłu na biznes itp). Mało tego, dowiedzialaby sie, ze na tej kafeterii robi ludziom pranie mózgu, czyli próbuje wmówić ze jest przystojny, zali sie ze nie ma dziewczyny, i robi z siebie ofiarę losy, głupia oferma. Mama zabrałaby z ciężkim sercem synusiowi internty. A on w końcu ruszyłby ta niewydepilowaną d**e w stronę miasta, by tam popatrzeć sobie na d**y i .. no właśnie i co? Nie mógł wejść na kafeterie, żeby napisać 'widzialem dziś d**y' wiec poszedł do mamy i jej opowiedział a ta wydaliła go z domu, bo zabroniła mu patrzeć na dziewczyny i nakazala być prawiczkiem do końca życia, bo snilo jej sie, ze Bóg powiedział jej, ze jeśli jej syn straci prawictwo kiedykolwiek albo chociaż wylize jakiejś c***e ześle na nią i bliskie jej osoby, taka osoba była m.in sąsiadka kryśka , bff filipa, plagę szczurów w domu. A mama cynika nie lubila szczurow. Co zrobił filip? Nie przeszkadzało mu, ze spal w rowie i jadł odpadki ze śmietnika, nie mógł wytrzymać bez kafe tak bardzo:(( udał sie do jego bff Krysi, powiedział ze nie ma na chleb a ta mu dala 2 zł i kupił sobie chleb. Później poszedł do 'kolegi' żeby skorzystać z Internetu ale ten powiedział mu w*********j zamulony gościu i filip był zły:((

o mojej j*****j tesciowej saga by wyszla dzis doprowadzila do konca mojego malzenstwa

Leczę się na schizofrenię. Opisałbym swoje wizje i głosy jakie miałem w czasie psychozy np. o tym jak głosy kazały mi się zabić.

Piszcie, piszcie a potem się zdziwicie jak traficie na książkę z własnym pomysłem :D a autor będzie zbierał gratki za błyskotliwe obserwacje społeczeństwa hahaha

Hahaha no chyba nie xD! Spójrz na ich pomysly

nigdy nic nie wiadomo ;) może świat czeka na opowieść o cynicfm hahaha

Byłaby o pewnej dziewczynie, która miała trudne początki w swoim kraju i była szarą myszką ze względu na wychowanie a potem coś w niej pękło i po 40 latach odkryła swoją drugą młodość i prawdziwe "ja". Robiłaby różne szalone rzeczy a potem wyjechała na Fidżi i poczułaby gorącą plażę, turkusową wodę na sobie. Potem zainspirowana odniósłaby wieeeelki sukces w swoim kraju w którym się wychowała :)

Napisałabym o dziewczynie, która poznała faceta i żyła z nim w toksycznym związku.

O mojej miłości do kobiety, która ma faceta.