Kobiety wychodzą za mąż dla pieniędzy, a mężczyźni żenią się dla seksu ...

Mało jest par które łączą się dzięki prawdziwej miłości. Nie oszukujmy się, dziś trudno pokochać faceta bez kasy lub możliwości jej zdobycia oraz kobietę bez urody. Zdarza się to tylko nielicznym.

skoro juz wszystko wiesz idz zarabiac w ten sposob pieniadze :D

Odkąd to uroda do seksu potrzebna :D

obopólne czerpanie przyjemności i korzysci , no cóż :D

bo jak nie jesteś piękna to jemu nie stanie ....

To nie wystarczy po prostu pipa, co za wybrzydzacze.

no tak :D coz, bywa ze zona nie pociaga meza, wiec wtedy znajduje sobie hangar :P, :P, :P

To się nazywa wymiana...

Heheheh :D jak zawsze jestem awangardowa :P ja szukam podniecajacego mnie intelektualnie i erotycznie golodupca :P ktory umie mnie rozpalic samym slowem i uwiesc :P Kase mam bo pracowac trza na emeryturke wiec sprzedawac doopska za zielone nie musze :P Portfel to przykra upierdliwa koniecznosc a nie przyjemnosc ale Panowie nie pojma tego :P No chyba ze dana kobieta nie ma zamiaru miec bachorzat to wtedy portfel jej wisi i powiewa u faceta bo liczy sie to, czy jest fascynujacy i fajnie sie z nim spedza czas, plus dobry kochanek. Kazdy ma swoje priorytety

Poza tym ja bym tam chciala meza, ktory ma duzy poped i podoba mi sie :) bez tych marnych potwornych wyborow - nudny leszcz - bambosz ale dobry ojciec dla potencjalnych dzieci i ma kase. No i przepis na nudne, stechle niczym trumna na Wawelu zycie gotowy :P Fanie by bylo machnac sie z takim ciekawym gosciem z pasjami, pazurem i dobra gadka, elokwentnym i oczytanym nawet jakby zarabial mniej niz ja :D A swiadomosc, ze skoro juz na wlasne zyczenie zrezygnowal ze swietej wolnosci Swietego Ogora Kroczowego dla mojego towarzystwa dodawalaby niesamowitego uroku w rozkoszowaniu sie sexem z kim kto mnie kreci ;) Aczkolwiek niestety czeka mnie przymusowy celibat bo ciekawi i oczytani Panowie, umiejacy wydac z siebie cos wiecej niz 3 slowa na krzyz i spojrzenie zbitego psa w kacie, usprawiedliwiane rzekoma niesmialoscia sa jak jednorozec ;) Przebojowy wykladowca filozofii - ach....idealny maz :) i to z sexownym mozgiem :):) ach ach rozmarzylam sie :) Walil klocka pies na tych cynicznych forsiastych lekarzy i prawnikow co se szukaja godnego trofeum aby sie chwalic przed kumplem :P nie wiem co inne kobiety w nich widza :P

albo facet poeta :D to juz odjazd ;) tylko ze tacy lubia masochizm i smala cholewki do materialistycznych bezwzglednych suczek aby te mogly ich dramatycznie odrzucac bo drama jest niczym orgazm dla aHtysty ;) a ja bym takiego aHtyste zaspokajala cala noc bez marudzenia, ze glowa boli itp i jeszcze rano zrobila jajecznice ;) gdyby mnie umial rozpalic jakas zrecznie wpleciona w sytuacje fraszka o tresci erotycznej ;) albo namalowal moj nagi portret ;) to jest sexy a nie porfel :P bicz pliz :P jaka szkoda, ze na kierunkach humanistycznych jest tak malo facetow ;) zawsze marzylam, ze moze chociaz mi sie polonista romantyk trafi :) zwala a nie zycie :)

Moze nie scisle dla pieniedzy ale dla opieki nad nia i potostwem, co zreszta wiaze sie forsa. Reszta sie zgadza. Rescator555

ja szukam faceta ktory mi sie spodoba.

a ja chcialabym z milosci, takiej prawdziwej, i moze dlatego jestem sama..

ja tez szukam milosci prawdziwej