Urzędnicy zarabiają w Polsce mało, bo bogaci omijają płacenie podatków

Bogaci prowadzący własne działalności zarabiaja w Polsce miliony, jednak nie chca sie dzielic z państwem, w wyniku czego pensje urzedników są opłakanie niskie. Wytłumaczcie mi to - mam 23 lata stażu w UM a zarabiam 3300 netto. To po prostu kpina za tak ciezka prace. A paniusie prowadzące zakłady fryzjerskie, własne sklepy nierzadko zarabiaja tylko w weekend.

To te panie z urzędu pracy to głupie szmaty, które zmuszają do brania byle jakich skierowań.

>>>Bogaci prowadzący własne działalności zarabiaja w Polsce miliony, jednak nie chca sie dzielic z państwem, w wyniku czego pensje urzedników są opłakanie niskie. Wytłumaczcie mi to - mam 23 lata stażu w UM a zarabiam 3300 netto. To po prostu kpina za tak ciezka prace. A paniusie prowadzące zakłady fryzjerskie, własne sklepy nierzadko zarabiaja tylko w weekend.<<< A Ty jesteś TAKA GŁUPIA, czy napisałaś prowo? Dzisiaj mało która "paniusia" prowadząca małą firmę zarabia "na czysto" 3300zł i ma zapewniony płatny urlop, oraz zero odpowiedzialności za wykazaną w pracy głupotę :(. Nie wierzę, by nawet najgłupszy urzędas z najbardziej "zabitej dechami wsi" odważył się napisać takie głupoty, jak autorka tego tematu :(.

Misio i jak wyskrobała się już twoja córka?

To prowo i to bezdennie głupie.